PKO Ekstraklasa. Kibice mogą wrócić na stadiony. Mateusz Morawiecki jest optymistą

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Legii Warszawa
zdjęcie autora artykułu

- Pracujemy z PZPN nad protokołem, który umożliwi obecność kibiców na stadionach podczas spotkań - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej. Stadiony mogłyby zostać wypełnione w 20 procentach.

Po kilku tygodniach przerwy związanej z pandemią COVID-19, piłkarze PKO Ekstraklasy wrócą na boiska 29 maja. Już w pierwszej kolejce po restarcie zmierzą się ze sobą Lech Poznań i Legia Warszawa. Choć mecz na szczycie wzbudza duże zainteresowanie, kibice będą mogli oglądać go jedynie sprzed telewizora.

Nie jest wykluczone, że w czerwcu kibice wrócą jednak na polskie stadiony. Zdaniem prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka, przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności jest możliwe dokończenie obecnego sezonu Ekstraklasy z udziałem kibiców.

Według planu, stadiony mogłyby być zapełnione przez kibiców w 20 procentach. Inny scenariusz zakłada wpuszczenie 999 widzów, czyli maksymalnej liczby, która dopuszcza do zorganizowania meczu bez tzw. imprezy masowej.

Los kibiców leży teraz w rękach premiera Mateusza Morawieckiego, który zabrał głos podczas środowej konferencji prasowej. - Pracujemy z PZPN nad protokołem, który umożliwi obecność kibiców na stadionach podczas spotkań. Myślę, że wkrótce będziemy mieć dobre wiadomości dla kibiców - powiedział Morawiecki.

Przypomnijmy, że rozgrywki PKO Ekstraklasy zostaną wznowione w piątek meczem Śląska Wrocław z Rakowem Częstochowa. Początek o godz. 18:00.

Zobacz także: -> Marzenia trzeba odłożyć na bok. Robert Lewandowski oddala się od rekordu Gerda Muellera -> Stal Mielec - Lech. Ostatni ćwierćfinał, przygotowania trwały kilka miesięcy

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy mecze piłkarskie są bezpieczne? Specjalista nie ma wątpliwości. "Duńskie badania to potwierdzają"

Źródło artykułu: