Bundesliga. Bayern - Fortuna. Hansi Flick ujawnił, jak "pomógł" Robertowi Lewandowskiemu w zdjęciu klątwy
Fortuna Duesseldorf była do soboty ostatnim zespołem Bundesligi, któremu Robert Lewandowski nie strzelił gola. Trener Bayernu Monachium Hansi Flick przyznał, że przed meczem zmotywował Polaka. Pomogło.
Ostatnim klubem na liście Polaka była Fortuna Duesseldorf. "Lewy" w sobotnim spotkaniu na Allianz Arenie zdobył dwie bramki. Hansi Flick, trener Bayernu Monachium, zdradził, że miał w tym mały udział.
- Rozmawialiśmy przed meczem. Powiedziałem mu, że byłem zaskoczony, gdy usłyszałem na piątkowej konferencji prasowej, że jeszcze nie strzelił gola przeciwko Duesseldorfowi i że powinien to jak najszybciej zmienić. I oczywiście to zrobił! - uśmiechnął się Flick na konferencji po spotkaniu z Fortuną.
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"Lewandowski nie tylko "wykreślił" Fortunę ze swojej listy, ale także osiągnął kolejną granicę. Ma obecnie 301 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej w Bundeslidze - 231 goli i 70 asyst w barwach BVB i Bayernu (więcej TUTAJ>>).
Jak zauważają niemieckie media (więcej TUTAJ>>), Polak nadal ma "w zasięgu wzroku" rekord Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 zdobył 40 bramek w Bundeslidze. Lewandowski na pięć kolejek przed końcem ma 29 trafień.
W następnej kolejce Bayern Monachium zmierzy się na wyjeździe z Bayerem Leverkusen (6 czerwca, godz. 15.30).
Czytaj także: Bundesliga. Bayern - Fortuna. Niemcy zgodni - Robert Lewandowski z notami marzeń. "Przełamał swoją klątwę"
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.