W tym artykule dowiesz się o:
Wizyta dyplomatyczna Andrzeja Dudy w USA odbiła się szerokim echem. W Białym Domu prezydent spotkał się z Donaldem Trumpem, a jego kancelaria zdała szczegółową relację z tego wydarzenia. Największe poruszenie wywołało zdjęcie wciąż aktualnego prezydenta, piszącego coś przy biurku.
Widnieje pod nim podpis: "Andrzej Duda wczoraj podpisał ważną umowę w Białym Domu". Za Prezydentem Polski stoi Donald Trump. Nie zdradzono, o jaką umowę miałoby chodzić.
Internauci szybko jednak zorientowali się, że w podobnej książce pisała coś Angela Merkel, kanclerz Niemiec, podczas swojej wizyty. Okazało się, że jest to Księga Gości Białego Domu. Media społecznościowe szybko obiegły podobne fotografie przedstawiające inne osoby, które zostały zaproszone przez Donalda Trumpa (czytaj więcej TUTAJ).
"Zobaczcie jak PiS i Andrzej Duda traktuje Polaków (jak ciemny lud któremu można każde kłamstwo wcisnąć a on uwierzy) porównując sobie podpisy pod zdjęciami tej samej czynności...wpisu do księgi pamiątkowej Białego Domu. Duda skończ już i wstydu nam oszczędź" - napisał Cezary Kucharski na Facebooku (pisownia oryginalna). To były piłkarz i reprezentant Polski, agent Roberta Lewandowskiego, a także poseł na Sejm VII kadencji. Swój mandat uzyskał z listy Platformy Obywatelskiej.
W tej sprawie na Twitterze głos zabrał również Leszek Miller. Polityk potwierdził, że to zwyczajowy wpis do księgi pamiątkowej.
Czytaj też: Wybory 2020. Grupa Polonii wsparła Andrzeja Dudę. Na pierwszym planie Tomasz Adamek Tomasz Adamek: Andrzej Duda wygra przed czasem
ZOBACZ WIDEO: Orlen nie rezygnuje ze wspierania polskiego sportu w czasie kryzysu. "Zwiększyliśmy na to budżet o prawie 100 procent"
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
