La Liga. Remis z Realem nie wystarczył. Kapitan Leganes rozpłakał się po meczu (wideo)
Piłkarze Leganes dzielnie walczyli z mistrzem Hiszpanii, aby utrzymać się w La Lidze. Remis 2:2 nie wystarczył na uchronienie się przed spadkiem do Segunda Division. Kapitan gospodarzy nie krył łez po ostatnim gwizdku.
Gospodarze dwukrotnie musieli gonić wynik, ale z powodzeniem. Na bramkę Sergio Ramosa w doliczonym czasie pierwszej połowy odpowiedział Bryan Gil, a na 2:2 wyrównał w 78. minucie Roger Assale.
Końcówka to zmarnowane okazje Leganes i mecz ostatecznie zakończył się podziałem punktów. Na dodatek Espanyol zremisował bezbramkowo z Celtą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny samobój z polskiej ligi- Kiedy walczysz do samego końca, to tak się dzieje. Graliśmy w ostatniej kolejce przeciwko wspaniałej drużynie, przeciwko mistrzowi. To co zrobiliśmy, jest przykładem. Walczyliśmy do końca. Nikt nam tego nie może odmówić - powiedział.
- W tym sezonie popełniliśmy więcej błędów, niż przypuszczaliśmy. Brakowało nam szczęścia, straciliśmy kilku ważnych piłkarzy. Spróbujemy wrócić - dodał.
Leganes spadło z La Ligi wraz z Mallorcą i Espanyolem Barcelona.
¡EMOTIVO! Unai Bustinza, tras el descenso del Leganés, se quebró por completo: por la situación del equipo y por el momento que atraviesa el mundo. pic.twitter.com/cS5SknDu3H
— SportsCenter (@SC_ESPN) July 19, 2020
Czytaj także:
Filip Burkhardt: Moja córka jest w pełni zdrowa. Teraz trzymamy kciuki za inne dzieciaki
Napastnik z kasety VHS. Tak Emmanuel Olisadebe został Polakiem