Liga Mistrzów. Legia Warszawa - Linfield FC. Trener rywali docenia mistrza Polski. "To drużyna zasłużona w Europie"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: drużyna Legii Warszawa
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: drużyna Legii Warszawa
zdjęcie autora artykułu

We wtorek Legia Warszawa rozpocznie rywalizację w eliminacjach Ligi Mistrzów. Rywalem będzie Linfield FC z Irlandii Północnej. Trener rywali docenia najlepszy polski zespół. - To drużyna zasłużona w europejskiej piłce - powiedział David Healy.

Bezsprzecznym faworytem spotkania jest Legia Warszawa. Choć Linfield FC to 54-krotny mistrz Irlandii Północnej, to jednak na arenie międzynarodowej klub ten nie odnosił sukcesów. Goście chcą pokusić się o niespodziankę, ale wiedzą, że nie będzie to łatwe zadanie.

- Legia to oczywiście drużyna zasłużona w europejskiej piłce. Zdaję sobie sprawę, jakie zadanie nas jutro czeka. Czekamy na to wyzwanie i chcemy zagrać najlepiej jak potrafimy. Jesteśmy przygotowani do meczu, przeszliśmy się już po stadionie, będziemy tam trenować i jestem pewien, że czeka nas dobry mecz - powiedział David Healy, trener Linfield FC, podczas konferencji prasowej przed meczem I rundy el. Ligi Mistrzów.

- Jesteśmy podekscytowani tym spotkaniem i poziomem naszego rywala. Jesteśmy nieco rozczarowani, że mecz odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, chcielibyśmy doświadczyć pasji tutejszych kibiców. Jednak świat piłki musi przyzwyczaić się do takich warunków - dodał Healy, którego cytuje oficjalna strona internetowa Legii.

Healy nie spodziewa się zmiany przez Legię ustawienia. Jego drużyna zagra za to defensywnie i będzie liczyć na swoje szanse ze stałych fragmentów lub kontrataków. - Wiemy, że Legia jest mistrzem Polski, nie spodziewam się, by Legia zmieniła ustawienie na ten mecz, natomiast my prawdopodobnie zagramy pięcioma obrońcami - zakończył trener Linfield FC.

Początek wtorkowego meczu zaplanowano na godzinę 19:00, a spotkanie transmitowane będzie przez TVP Sport.

Czytaj także: Sebastian Walukiewicz w kadrze. Brzęczek docenił zawodnika, który powstrzymał Ronaldo Liga Europy: Inter Mediolan w finale. Szachtar Donieck zniszczony w wielkim stylu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
Białe Legiony
19.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kmita idź się wypróżnij bo kau przez ciebie przemawia. Znasz się na piłce jak pingwin na salcesonie, idź się upij, to Ci pomoże na Twoje frustrację.  
Gofer
18.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Olbrzymie ryzyko!! Kto weźmie na siebie odpowiedzialność jeżeli piłkarze się zarażą i zażądają wielomilionowych odszkodowań? Sanepid? Legia? Konkretnie kto? Poproszę o nazwisk  
Sebastian Pawlak
18.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Miał na myśli ZADŁUŻONA w Europie ale ktoś przekręcił...