Szef Polsatu Sport o Mateuszu Borku: Przekroczył granice przyzwoitości. Komentator zaprzecza

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Na zdjęciu: Mateusz Borek
WP SportoweFakty / / Na zdjęciu: Mateusz Borek
zdjęcie autora artykułu

Wojna słowna na linii Marian Kmita - Mateusz Borek. - Wydawało mu się, że to on rządzi, wykroczył poza obowiązki komentatora - mówi szef Polsatu Sport. Dziennikarz jednak zaprzecza.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=28388]

Mateusz Borek[/tag] kilka miesięcy temu zakończył swoją pracę w roli dziennikarza i komentatora sportowego stacji Polsat Sport. Zaangażował się w dalsze rozwijanie projektu Kanał Sportowy i rozpoczął współpracę z TVP Sport.

W sierpniu Mateusz Borek poprowadził studio przed galą bokserską Whyte - Powietkin. Kilka dni później szefowie TVP Sport ogłosili, że Borek będzie w ich stacji komentował mecze piłkarskiej Ligi Narodów oraz poprowadzi studio przed meczem Polska - Bośnia i Hercegowina w tych rozgrywkach. Dziennikarz będzie także komentował mecze PKO Ekstraklasy na antenie TVP.

Od odejścia Mateusza Borka z Polsatu Sport minęło już trochę czasu. Teraz do tej sprawy ustosunkował się Marian Kmita. - Przekroczył granice przyzwoitości. Wydawało mu się, że to on rządzi, wykroczył poza obowiązki komentatora. Chciał też, aby Kanał Sportowy, w którym pracuje obecnie, znalazł się na antenie Polsatu. To byłoby działanie sprzeczne z naszymi interesami i nie mogłem na to pozwolić - mówi szef Polsatu Sport w wywiadzie dla "Plus Minus" (weekendowy magazyn Rzeczpospolitej), cytowany przez wirtualnemedia.pl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiej muskulatury może mu pozazdrości nawet Lewandowski. Imponująca sylwetka piłkarza Bayernu

Dziennikarze wirtualnemedia.pl poprosili Mateusza Borka o odpowiedź na słowa Mariana Kmity. - Nie jest to prawdą. Nie będę się odnosił. Jest mi zwyczajnie po ludzku przykro. Tyle mam w tej kwestii do powiedzenia. Życzę im dobrze. Nie chcę w moim życiu złej energii - zapewnia komentator.

Mateusz Borek odszedł z Polsatu Sport po 20 latach pracy. Komentował dla tej stacji m. in. mecze Ligi Mistrzów i reprezentacji Polski w Euro 2008 oraz Euro 2016. Był gospodarzem programu "Cafe Futbol" oraz studia przed walkami bokserskimi i MMA.

Oprócz TVP, Mateusz Borek będzie teraz związany również z Canal Plus Sport, gdzie będzie komentował mecze Bundesligi.

Czytaj także: Mateusz Borek wychwala Roberta Lewandowskiego. "Ten facet po prostu dotknął gwiazd" Artur Szpilka chciałby spróbować walki na gołe pięści. Mateusz Borek zabrał głos

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
avatar
prym
30.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ja mam propozycję dla Kmity w miejsce Borka proszę zatrudnić Kozietulskiego.Jest genialny,ma głos(wściekłego psa),posiada kulturę(małego Kazia) i wiedzę ogromną,jest piłkarskim............. ZNA Czytaj całość
avatar
A my swoje
30.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niech szuka tam posady dla Gawryluk, z pewnością poczuje się jak ryba w wodzie. Czuć pisem na odległość.  
avatar
bób humor i włoszczyzna
30.08.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
czasami Polsat i jego "dziennikarze" jest bardziej pisowski niż TVPiS. liczy się tylko kasa misiu kasa  
avatar
macx
30.08.2020
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Idealnie sie wpisuje w TVPiSport.Szujowaty cwaniaczek  
avatar
bucu1984
30.08.2020
Zgłoś do moderacji
4
5
Odpowiedz
Nędzna podróbka dziennikarza sportowego szybko znalazła nową pracę.