Rozczulające zdjęcie Artura Boruca z synkiem. Wykorzystał wolny poranek

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Artur Boruc
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Artur Boruc
zdjęcie autora artykułu

Artur Boruc sobotni poranek wykorzystał na spacer z najmłodszym synkiem. Piłkarz zamieścił fotkę na Instagramie, na której widoczny jest Noah. "Nie ma nic lepszego" - napisał bramkarz Legii Warszawa.

W tym artykule dowiesz się o:

Noah to najmłodszy syn Artura Boruca oraz jego żony Sary Mannei-Boruc. Przyszedł na świat w maju 2019 roku. Para ma dwójkę wspólnych dzieci. W 2010 roku na świat przyszła Amelia. Oboje mają też po jednym dziecku z poprzednich związków.

"Może za kilkanaście lat będzie bramkarzem jak tata" - zastanawia się jeden z internautów pod fotką Artura Boruca. Synek odkrył coś na chodniku jednej z alejek w parku. Piłkarz czujnie spogląda na to, co robi. "Nie ma nic lepszego. Poranek z moim chłopcem" - napisał pod zdjęciem.

Artur Boruc wykorzystuje wolne chwile. Legia Warszawa w czwartek awansowała do IV rundy eliminacji Ligi Europy. Z tego powodu spotkanie 5. kolejki PKO Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław zostało przełożone. Planowo miało zostać rozegrane 27 września.

Kolejnym rywalem podopiecznych trenera Czesława Michniewicza będzie Karabach Agdam. Po raz kolejny stołeczni zagrają na własnym terenie, dzięki czemu ominie ich wyjazd do Azerbejdżanu.

Czytaj też: La Liga. Ronald Koeman już żali się na Barcelonę. Czuje się bezradny Bundesliga. Przybywa zakażonych w Niemczech. Dwóch piłkarzy z pozytywnym wynikiem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czas się dla niej zatrzymał. Piękna tenisistka

Źródło artykułu: