EL Clasico. Jerzy Dudek nie wierzy w odrodzenie Realu Madryt. "Wstrzymałbym się z ferowaniem wyroków"
Po dwóch kompromitujących porażkach, Real Madryt odniósł bezcenne zwycięstwo w El Clasico (3:1). Jerzy Dudek tonuje jednak nastroje sympatyków Królewskich.
Real odrodził się w stolicy Katalonii i w pełni zasłużenie zgarnął 3 punkty. Kibice mają nadzieję, że po kryzysie w zespole nie ma już śladu, jednak mniej optymistyczny jest Jerzy Dudek.
- Teraz mówimy o odmienionym Realu i psioczymy na Barcelonę, ale wszyscy wiemy, jak było w piątek, gdy hasła były kompletnie odwrotne. Zobaczymy, jak długo potrwa spokój. Moim zdaniem Królewscy nie dają powodów do zachwytu. Jeszcze - podkreśla w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol-marzenie w Katarze. Cudowna przewrotka na wagę wygranejWedług byłego bramkarza Królewskich, kluczowy może okazać się najbliższy mecz Realu Madryt w Lidze Mistrzów. Rywalem zespołu Zidane'a będzie Borussia M'gladbach.
- Wstrzymałbym się z ferowaniem wyroków choćby do wtorkowego starcia Los Blancos z Borussią M'gladbach. Jakkolwiek to nie zabrzmi, po porażce z Szachtarem to spotkanie, które może być nawet ważniejsze niż El Clasico, bo po rozpoczęciu fazy grupowej Ligi Mistrzów od dwóch porażek o awans do 1/8 finału mogłoby być naprawdę trudno - dodaje.
Spotkanie Królewskich zaplanowane jest na wtorek 27 października. Początek meczu w Niemczech o godz. 21:00.
Zobacz także: Hellas Werona zremisował w Turynie. Wojciech Szczęsny w bramce
Zobacz także: Zbigniew Boniek zakażony. Znamy więcej szczegółów. Wiemy, co z PZPN
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.