Bundesliga. Co za precyzyjne uderzenie! Tak Robert Lewandowski wyprowadził Bayern na prowadzenie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: Robert Lewandowski uprzedza Matsa Hummelsa i strzela gola na 2:1 dla Bayernu
Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: Robert Lewandowski uprzedza Matsa Hummelsa i strzela gola na 2:1 dla Bayernu
zdjęcie autora artykułu

Strzelił już w pierwszej połowie, ale sędzia odebrał mu radość. Na początku drugiej nie było już wątpliwości. Robert Lewandowski znakomicie głową wykończył akcję Bayernu na 2:1. Zobacz bramkę Polaka w meczu z Borussią Dortmund.

Ostrzyliśmy sobie apetyty na ten niemiecki klasyk i nie możemy być zawiedzeni. W pierwszej połowie padły dwie bramki. Najpierw na 1:0 dla Borussii Dortmund strzelił Marco Reus, a chwilę później z rzutu wolnego wyrównał David Alaba.

Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla Bayernu Monachium. W 48. minucie lewą stroną boiska popędził Lucas Hernandez. Francuski obrońca dośrodkował w pole karne BVB. Do piłki idealnie złożył się Robert Lewandowski i strzałem głową w prawy róg bramki pokonał Romana Burkiego, a Bayern wyszedł na prowadzenie 2:1.

Dla Lewandowskiego była to już 11. bramka w tym sezonie Bundesligi. Zobacz to trafienie:

Polski napastnik trafił do bramki BVB także w pierwszej połowie. Sędziowie po analizie VAR dopatrzyli się jednak minimalnego spalonego i dlatego gol Lewandowskiego nie został uznany. W pierwszej połowie oglądaliśmy jednak dwie uznane bramki.

Najpierw na 1:0 strzelił Marco Reus. Wydawało się, że Borussia Dortmund zejdzie na przerwę z prowadzeniem. Nic z tego. Już w doliczonym czasie pierwszej połowy Bayern miał rzut wolny tuż przed polem karnym gospodarzy. Przypuszczaliśmy, że będzie strzelał Lewandowski. Ostatecznie jednak Muller wystawił piłkę Davidowi Alabie, a ten pokonał Burkiego na 1:1. Zobacz oba trafienia z pierwszej połowy:

Ostatecznie mecz skończył się zwycięstwem Bayernu 3:2 (relacja TUTAJ), który umocnił się na prowadzeniu w Bundeslidze z 18 punktami. Przy bramce na 3:1 dla zespołu z Monachium swój udział miał Robert Lewandowski, który zaliczył asystę. Zobacz jak Polak wypracował akcję bramkową Leroy Sane:

Czytaj także: twitter zachwycony golem Roberta Lewandowskiego. "Pan Maszyna", "Tak strzelał Szarmach"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana akcja na wagę 3 pkt.! Najpierw trafił kolegę w pośladki, a potem...

Źródło artykułu: