Sergio Aguero bardzo przeżywa śmierć Diego Maradony. "To smutna sytuacja dla niego i jego rodziny"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / CIRO FUSCO  / Na zdjęciu: obraz Diego Maradony w Neapolu
PAP/EPA / CIRO FUSCO / Na zdjęciu: obraz Diego Maradony w Neapolu
zdjęcie autora artykułu

Śmierć Diego Maradony dla jego byłego zięcia Sergio Aguero była sporym ciosem. Napastnik Manchesteru City przeżywa obecnie trudne chwile. - Trudno mi mówić o jego uczuciach. Mecz z Olympiakosem był ciężki - powiedział Pep Guardiola.

Dla zawodnika Obywateli jest to bardzo trudny czas. W środę, kilka godzin przed meczem z Olympiakosem Pireus, świat obiegła wiadomość, że w wieku 60 lat zmarł Diego Maradona. Mimo to Sergio Aguero zagrał w tym spotkaniu wchodząc na boisko z ławki rezerwowych.

Trener Manchester City, Pep Guardiola zaznaczył, że argentyński napastnik mocno przeżywa śmierć Diego Maradony. Podobnie jak jego jedenastoletni syn, dla którego legendarny piłkarz był dziadkiem.

- Mecz z Olympiakosem był ciężki. Szczególnie obecnie dla jego syna jest ciężko. Znał dobrze Diego Maradonę, to jego dziadek. To smutna sytuacja dla jego rodziny, ale nic mu nie jest - stwierdził hiszpański szkoleniowiec na pomeczowej konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki wspomina spotkania z Diego Maradoną. "Geniusz piłkarski"

Sergio Aguero przez cztery lata był w związku z córką Diego Maradony, Gianniną. To wtedy urodził się ich syn, Benjamin.

W środę napastnik Manchesteru City na swoich mediach społecznościowych opublikował poruszający wpis. "Nigdy o tobie nie zapomnimy. Zawsze będziesz z nami" - napisał argentyński piłkarz.

Zobacz też: Pele oddał hołd Diego Maradonie. "Jeszcze zagramy w piłkę w niebie" Diego Maradona nie żyje. "Od wielu lat flirtował ze śmiercią: narkotyki, alkohol, mafia"

Źródło artykułu: