Kuriozalne zapisy w kontraktach. Anglicy piszą o... Lewandowskim

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

"The Sun" podjął temat absurdalnych zapisów w umowach między klubem a piłkarzem. Anglicy piszą m.in. o kontrakcie Roberta Lewandowskiego z Realem Madryt. Do transferu nie doszło, ale umowa zawierała pewne ciekawe zapisy.

To mógł być jeden z największych transferów w historii polskiej piłki nożnej. W 2014 roku Robert Lewandowski był o krok od podpisania kontraktu z Realem Madryt.

"The Sun" po latach wrócił do tego tematu. Anglicy zajęli się zapisami w umowie, które miały obowiązywać Polaka w Realu.

Okazuje się, że gdyby Lewandowski trafił do Madrytu, to nie mógłby wykonywać kilku czynności. Kontrakt zabraniał mu m.in. jeżdżenia motocyklem i na nartach, skakania ze spadochronem czy wspinaczki wysokogórskiej.

ZOBACZ WIDEO: Roman Kosecki wspomina spotkania z Diego Maradoną. "Geniusz piłkarski"

"The Sun" przedstawia też absurdalny zapis w kontrakcie Giuseppe Reina z Arminią Bielefeld. Okazuje się, że piłkarz miał wpisaną klauzulę budowania przez klub co roku... nowego domu. Sęk w tym, że Reina nie podał dokładnych danych domu, więc klub co roku fundował mu budynek zrobiony z klocków Lego.

Inne kuriozalne zapisy? Japończyk Keisuke Honda po transferze do Brazylii poprosił o wóz opancerzony, by bezpiecznie poruszać się po ulicach Rio de Janeiro. Z kolei Stefan Schwarz w umowie podpisanej z Sunderlandem miał zakaz lotów w kosmos.

Zobacz też: Diego Maradona nie żyje. "Od wielu lat flirtował ze śmiercią: narkotyki, alkohol, mafia" Roman Kosecki o śmierci Diego Maradony: Był moim idolem. Powiedziałem mu to

Źródło artykułu:
Czy żałujesz, że Robert Lewandowski nie trafił do Realu Madryt?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
yes
30.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proponuję wybierać lepsze zdjęcia. Wiem, że chodzi o reklamy, jednak miny powinny być delikatniejsze...  
avatar
Dżorcz Klunej
30.11.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak dobrze, że Lewy nie trafił do tego Realu. Włodarze Bayernu byli ponad piranią i dobrze że tak się skończyło.