PKO Ekstraklasa. Koronawirus w Śląsku Wrocław. Co z meczem z Rakowem Częstochowa?

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: piłkarze Śląska Wrocław
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: piłkarze Śląska Wrocław
zdjęcie autora artykułu

Śląsk Wrocław otrzymał wyniki testów na obecność koronawirusa. Tym razem nie było dobrych wieści, bo okazało się, że w zespole jest zakażony piłkarz.

We wszystkich klubach PKO Ekstraklasy regularnie są przeprowadzane testy na obecność koronawirusa. Każdy zdążył się już przyzwyczaić, że co chwilę pojawiają się nowe zakażenia. Tym razem problem dotknął Śląsk Wrocław.

"Informujemy, że u jednego z zawodników Śląska Wrocław wykryto zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Klub niezwłocznie wdrożył wszystkie niezbędne procedury i poinformował o tym przypadku Zespół Medyczny PZPN oraz służby sanitarno-epidemiologiczne" - informuje w oficjalnym komunikacie klub z Dolnego Śląska.

Wrocławianie nie ujawniają, który zawodnik otrzymał pozytywny wynik testu. Wiadomo jedynie, że piłkarz został odizolowany i w domu przechodzi kwarantannę. Co w tej sytuacji z nadchodzącym meczem z Rakowe Częstochowa?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: efektowne racowisko i głośny śpiew. Tak Neapol pożegnał Diego Maradonę

Śląsk uspokaja, że pojedynek odbędzie się zgodnie z planem. Spotkanie z liderem PKO Ekstraklasy zostanie rozegrane w sobotę 5 grudnia o godzinie 17:30 we Wrocławiu.

W drużynie prowadzonej przez Vitezslava Lavickę w tym sezonie były już przypadki zakażeń koronawirusem. Śląsk jednak spisuje się dobrze i po jedenastu meczach zajmuje piąte miejsce w tabeli.

La Liga. Koronawirus w Barcelonie. Jest pozytywny wynik >> Przełom, na który czekano długie dziewięć miesięcy >>

Źródło artykułu: