Piłkarki nie dają z siebie wszystkiego? Kontrowersyjne słowa Zbigniewa Bońka

Zdjęcie okładkowe artykułu: ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
zdjęcie autora artykułu

Prezes PZPN Zbigniew Boniek skomentował wpis na Twitterze, dotyczący nagród w Pucharze Polski kobiet.- Ludzie patrzą i chcą bić brawo - skwitował.

W środę poznaliśmy pary 1/8 finału Pucharu Polski Kobiet. Mecze zostaną rozegrane 17 marca 2021 r. Ekspert i komentantorka kobiecego futbolu, Joanna Tokarska, na Twitterze pokazała ciekawe zestawienie nt. nagród w rozgrywkach. Okazuje się, że w porównaniu np. z angielską federacją nie ma się czego wstydzić.

"Wiadomo, że prestiż, ale tu jest gra o bardzo duże pieniądze. Lubimy się z kimś zestawiać, więc tu ciekawe porównanie: Premie od federacji. Zwycięzca Pucharu Polski: 400 tys. zł. Zwycięzca Pucharu Anglii: 25 tys. funtów (ok. 123 tys. zł - przyp. red.)" - napisała na portalu społecznościowym była reprezentantka Polski.

Wpis Tokarskiej skomentował Zbigniew Boniek i wywołał przy tym sporo kontrowersji. "Taka prawda, 0 procent przemocy 100 procent poparcia dla piłki kobiecej... Tylko niech zawodniczki też z siebie trochę więcej dadzą, przede wszystkim pod względem przygotowania ogólnego... Ludzie patrzą i chcą bić brawo" - podsumował prezes PZPN, sugerując że polskie piłkarki nie dają z siebie wszystkiego na boisku.

"Jakiej przemocy? Co autor miał na myśli?", "Te wynagrodzenia są śmiesznie niskie w porównaniu do piłki męskiej, która, nie oszukujmy się, zbyt wiele lepsza nie jest...", "Jak piłka to tylko kobieca" - ocenili twitterowicze.

Zobacz: El. MŚ 2022. Polska - Andora. Nieoficjalnie: zapadła decyzja ws. stadionu El. MŚ 2022. "Jestem liczony normalnie...". Zbigniew Boniek "zaorał" Sebastiana Milę w TV

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomasz Iwan ocenia grę reprezentacji Polski. "Kadra jest w trakcie budowy. Gra bez pomysłu i tożsamości"

Źródło artykułu: