Transfery. Serie A. Dyrektor sportowy Napoli: Milik i Llorente odejdą w styczniu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
zdjęcie autora artykułu

Cristiano Giuntoli potwierdził, że Arkadiusz Milik zmieni pracodawcę w zimowym okienku transferowym. - Chce przejść do innej drużyny, żeby dobrze przygotować się do mistrzostw Europy - mówi działacz Napoli.

Dyrektor sportowy SSC Napoli Cristiano Giuntoli potwierdził w wywiadzie dla włoskiej telewizji Sky Sport Italia, że ​​Arkadiusz Milik i Fernando Llorente prawdopodobnie odejdą z klubu Serie A w styczniu 2021 r.

- Okno transferowe to problem dla każdego zespołu. Mamy napastnika, którego chciałoby wiele klubów, więc poczekamy i zobaczymy, co się stanie w styczniu. Milik chce przejść do innej drużyny, żeby dobrze przygotować do mistrzostw Europy - stwierdził dyrektor sportowy Napoli.

- On (Milik - przyp. red.) tego właśnie chce. Myślę, że zimą nie zakontraktujemy żadnego piłkarza, ponieważ nasza kadra jest kompletna. W takim układzie sprzedamy tylko dwóch graczy. Milik i Llorente? Może tak być - dodał Giuntoli.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wolej-poezja! Prześliczny gol piłkarki FC Barcelona

Według informacji portalu football-italia.net Fernando Llorente jest bliski przeprowadzki do Sampdorii. 26-letni Milik natomiast jest na celowniku kilku klubów.

Dziennik "Tuttosport" twierdzi, że Juventus FC naciska na SSC Napoli, żeby obniżyło żądania finansowe za polskiego napastnika (więcej TUTAJ), któremu kontrakt kończy się w czerwcu 2021 r. Oprócz Juventusu, Milikiem zainteresowane są także dwa inne kluby z Włoch - ACF Fiorentina i AS Roma.

Zobacz: Serie A. Agent Milika odwiedził SSC Napoli. "Relacje pozostają napięte"

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Sylwester Rekos
21.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hahah dobre  
avatar
Bob
21.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogarnijcie się "wiadomości PRZEKAZAĆ... " czysta polszczyzna Kalego