"Instynkt się nie zakurzył". Arkadiusz Milik zbiera pochwały po pierwszym golu w Ligue 1

Arkadiusz Milik udowodnił, że wciąż ma to, co powinien mieć każdy rasowy napastnik - instynkt strzelecki. W drugim występie w Ligue 1 Polak zdobył pierwszą bramkę w barwach Olympique Marsylia.

Michał Fabian
Michał Fabian
Arkadiusz Milik Getty Images / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Tuż przed przerwą, w doliczonym czasie gry, Arkadiusz Milik wślizgiem wepchnął piłkę do siatki, pokonując bramkarza RC Lens. Był to gol na 2:0 dla Olympique Marsylia, a zarazem pierwsze trafienie Polaka w tej drużynie oraz w Ligue 1.

Poprzednią bramkę w rozgrywkach klubowych Milik zdobył 19 lipca 2020 r., jeszcze w SSC Napoli (w meczu z Udinese). Kilka tygodni później popadł w niełaskę - po tym, jak odmówił przedłużenia kontraktu z klubem z Neapolu. Trafił na trybuny, stracił sporo spotkań, ale... nie stracił najważniejszego.

"To się nazywa instynkt snajpera, Arek Milik czyta grę bezbłędnie, gra przyzwoicie. A najważniejsze, że już zaczął strzelać dla Marsylii" - podsumował występ Milika z RC Lens dziennikarz Adam Godlewski.

O instynkcie napastnika wspomniał także Krzysztof Marciniak, komentator Canal+ Sport...

...a także Tomasz Włodarczyk. "Poszedł do końca za piłką. Instynkt się nie zakurzył" - napisał dziennikarz portalu meczyki.pl, komentując bramkę reprezentanta Polski.

Z kolei Michał Pol z Kanału Sportowego zwrócił uwagę na zachowanie Milika w jednej z akcji. Przy stanie 2:1 dla OM Polak mógł uderzać na bramkę, ale dostrzegł lepiej ustawionego Floriana Thauvina. Wyłożył piłkę Francuzowi, lecz ten spudłował. "Zero samolubstwa" - podsumował Pol.

Piotr Wesołowicz ze sport.pl przypomniał, że Milik zrównał się pod względem liczby bramek w barwach zespołu z Marsylii z Piotrem Świerczewskim (strzelił dla OM jednego gola w 36 spotkaniach w latach 2001-02).

"TA RADOŚĆ!" - na oficjalnym koncie Polskiego Związku Piłki Nożnej (Łączy Nas Piłka) na Twitterze widzimy Milika fetującego zdobycie bramki w meczu w Lens (zdjęcie z profilu klubu z Marsylii).

Radość polskiego napastnika miesza się zapewne z niedosytem. Drużyna z Marsylii prowadziła na wyjeździe z Lens 2:0, ale mecz zakończył się remisem 2:2 (relacja TUTAJ>>). Milik grał do 60. minuty.

Czytaj także: Arkadiusz Milik niczym... Fantomas! Wpadka Francuzów przed meczem Olympique Marsylia
Czytaj także: Wielka zmiana w klubie Arkadiusza Milika potwierdzona. Andre Villas-Boas zwolniony!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki


Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×