Robert Lewandowski na okładce największej chińskiej gazety. W wyjątkowym stroju!

Robert Lewandowski - w wyjątkowym stroju - znalazł się na czołówce największego dziennika sportowego w Chinach. Polak przyznał, że pewnego dnia usiądzie do stołu wraz z Ronaldo i Messim. - Czekam na ten moment - powiedział.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Kolejne wyróżnienie dla Roberta Lewandowskiego. Polak znalazł się na czołówce "Yan Jun", największego sportowego dziennika w Chinach. Na okładce widzimy napastnika Bayernu Monachium i reprezentacji Polski ubranego w wyjątkowy strój.

"Nie ma wątpliwości, że Lewandowski jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem światowego futbolu w ostatnim roku. Strzelił mnóstwo bramek" - czytamy.

W dzienniku jest także rozmowa z Polakiem. Chińczycy pytali Lewandowskiego o ostatni rok, receptę na świetną formę, boiskowego idola i relacje z Cristiano Ronaldo i Lionelem Messim.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu

- Nasz harmonogram meczów jest bardzo pełny, ale jestem pewien, że pewnego dnia uda nam się zorganizować kolację. Ronaldo i Messi to legendy i wielkie postacie w historii piłki nożnej. To wielki zaszczyt móc wejść na poziom, na którym się znajdują. Oczywiście dołożę wszelkich starań, aby pozostać na tym poziomie jak najdłużej i dać z siebie wszystko - powiedział napastnik reprezentacji Polski.

Nie zabrakło także pytania o pobicie rekordu Gerda Muellera, który w sezonie 1971/1972 zdobył w rozgrywkach Bundesligi 40 bramek. Polak ma w obecnych rozgrywkach 24 gole na swoim koncie.

- Piłka nożna jest teraz zupełnie inna. Gerd Muller to świetny zawodnik, ale w tej chwili nie myślę zbytnio o pobiciu tego rekordu. Może kiedy tylko dwa lub trzy gole będą dzielić mnie od rekordu Gerda, to wtedy zacznę o tym myśleć - skomentował Lewandowski, który przyznał też, że najtrudniejszą obrońcą do rywalizacji jest Sergio Ramos. - Lubię grać przeciwko niemu. To bardzo twardy obrońca, ale lubię wyzwania - zaznaczył.

Warto dodać, że Lewandowski dba o budowanie wizerunku w Chinach. W czerwcu 2019 roku na swoim profilu na Instagramie pochwalił się zdjęciem z Chin. "Pierwsze spotkanie z moimi fanami z Chin" - napisał. Zrobił to poświęcając wolny czas, który dostał po zakończeniu sezonu (więcej --> TUTAJ).

Czytaj także:
Serie A: Lazio wygranym kolejki. Sebastian Walukiewicz nie poskromił Ciro Immobile
La Liga. Betis - Barcelona: wejście Messiego odmieniło mecz. Bohaterem Trincao

Czy Robert Lewandowski to najlepszy napastnik na świecie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×