Trener PSG ostrożny przed rewanżem. Koszmarny mecz ciągle w głowach

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ALBERTO ESTEVEZ / Na zdjęciu: Mauricio Pochettino
PAP/EPA / ALBERTO ESTEVEZ / Na zdjęciu: Mauricio Pochettino
zdjęcie autora artykułu

W środę odbędzie się rewanżowy pojdynek PSG z Barceloną w 1/8 Champions League. W stolicy Francji robią wszystko, aby nie powtórzył się koszmarny scenariusz z 2017 roku.

Mistrzowie Francji są zdecydowanym faworytem środowego hitu kolejki Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu odnieśli przekonywujące zwycięstwo na Camp Nou (1:4) i mimo olbrzymich chęci, Barcelonie będzie bardzo trudno odwrócić losy tej rywalizacji.

Paris Saint-Germain jak mantra przypomina się jednak pojedynek sprzed czterech lat, gdy w pierwszym meczu wygrali z Blaugraną 4:0, a rewanżu przegrali 1:6, tracąc gola w ostatniej akcji meczu.

- W PSG wspomnienia po fatalnym meczu z Barceloną wciąż są obecne. My jednak mamy nową energię i wierzymy, że mamy potencjał, by walczyć o Ligę Mistrzów. W piłce nożnej wiara w siebie pomaga zbliżyć się do zwycięstwa - tłumaczy trener Mauricio Pochettino, cytowany przez "Mundo Deportivo".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sędzia zatrzymał strzał do niemal pustej bramki

Paryżanie od kilku tygodni są w bardzo dobrej formie. W 9 ostatnich meczach odnieśli 8 zwycięstw, przegrywając tylko jedno spotkanie z AS Monaco. Pochettino nie ukrywa, że jego zespół stać na wygranie Ligi Mistrzów. W poprzednim sezonie PSG dotarło do finału, w którym przegrało z Bayernem Monachium.

- Naszym celem jest zwycięstwo Lidze Mistrzów. Wiemy jednak, że nie będzie to łatwe, gdyż wiele ekip ma taki sam plan. Zdajemy sobie sprawę z naszej odpowiedzialności i będziemy walczyć aby osiągnąć nasz cel - dodaje.

Rewanżowe starcie PSG i Barcelony odbędzie się w środę 10 marca na Parc de Princes.

Zobacz także: Niemcy ujawniają listę płac Bayernu Monachium. Ile zarabia Robert Lewandowski? Messi zostanie w Barcelonie? Bukmacherzy wiedzą swoje i już przyjmują zakłady

Źródło artykułu: