Kamil Glik przekroczył pułap. Dołączył do Lewandowskiego i Piszczka

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Kamil Glik
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Kamil Glik
zdjęcie autora artykułu

Sobotnie starcie Benevento z Fiorentiną było szczególne dla Kamila Glika. Polski stoper rozegrał już ponad 301 meczów w 5 czołowych europejskich ligach.

W tym artykule dowiesz się o:

W 27. kolejce Serie A Benevento Calcio musiało uznać wyższość przeciwnika. Na listę strzelców po stronie Fiorentiny trzykrotnie wpisał się Dusan Vlahović, a także Valentin Eysseric. Honorowego gola dla gospodarzy strzelił natomiast Artur Ionita. Mecz zakończył się rezultatem 1:4.

Kamil Glik zagrał w pełnym wymiarze czasowym i w 36. minucie został ukarany żółtą kartką. W tym sezonie ligowym 26 razy pojawił się na murawie, dotychczas zaliczył 1 asystę.

33-letni kadrowicz ma za sobą już ponad 300 spotkań w 5 najlepszych ligach w Europie. W ten sposób dołączył do Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka. Złożyły się na to mecze w SSC Bari (16), Torino FC (131), AS Monaco (128) i Benevento (26). Glik w lipcu 2010 roku opuścił Piasta Gliwice i od tej pory występuje poza granicami Polski.

Wydaje się, że doświadczony defensor będzie miał pewne miejsce w składzie nowego selekcjonera. Glik oczywiście znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji na nadchodzące mecze eliminacyjne. W najbliższy poniedziałek (15 marca) Paulo Sousa ogłosi ostateczną listę powołanych na starcia z Węgrami, Andorą i Anglią.

[b]Czytaj także: "Prawdziwi mistrzowie nigdy się nie poddają!". Cristiano Ronaldo przerwał milczenie Serie A: jeden piłkarz zniszczył Benevento. Bartłomiej Drągowski pomógł w niecodzienny sposób ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora

[/b]

Źródło artykułu: