Katastrofa włoskich klubów. Tak źle nie było od lat

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Joaquin Correa
PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Joaquin Correa
zdjęcie autora artykułu

Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w sezonie 2015/2016. Teraz doszło do powtórki z rozrywki. W Lidze Mistrzów nie ma już żadnego włoskiego klubu - ostatni odpadł w środę.

Inter Mediolan pożegnał się z rozgrywkami już po fazie grupowej, Juventus FC sensacyjnie odpadł z FC Porto, Atalanta Bergamo przegrała z Realem Madryt, a w środę Lazio Rzym po raz drugi musiało uznać wyższość Bayernu Monachium (jedną z bramek strzelił Robert Lewandowski).

To sprawiło, że w ćwierćfinale Ligi Mistrzów nie zagra żaden włoski klub. Taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy od sezonu 2015/2016.

Dziennikarze portalu football-italia.net wyliczyli, że od momentu powstania Ligi Mistrzów (92/93) żadnego włoskiego klubu w ćwierćfinale nie było sześć razy. Zdarzyło się tak jeszcze w sezonach 00/01, 01/02, 08/09, 13/14 oraz 15/16.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Grosicki niezbędny w reprezentacji? "Straciliśmy szybkość na skrzydłach"

Dla porównania dodajmy, że włoskie kluby pięciokrotnie wygrywały w Lidze Mistrzów. Po raz ostatni jednak ponad dekadę temu. W 2010 roku Inter Mediolan pokonał 2:0 w finale Bayern Monachium.

W tegorocznym ćwierćfinale zagrają trzy kluby angielskie (Chelsea FC, Manchester City, Liverpool FC), dwa niemieckie (Borussia Dortmund, Bayern Monachium), jeden hiszpański (Real Madryt), jeden portugalski (FC Porto) oraz jeden francuski (Paris Saint-Germain).

Czytaj także:Hansi Flick znów zabrał głos na temat Lewandowskiego. Odniósł się też do konfliktu z dyrektorem BayernuZbigniew Boniek dosadnie o decyzji Francuzów. Prezes PZPN jest zirytowany

Źródło artykułu: