Bayern jednak zarobi na odejściu Flicka. Wyciekły zaskakujące szczegóły

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  Stefan Matzke - sampics/Corbis / Na zdjęciu: Hansi Flick
PAP/EPA / Stefan Matzke - sampics/Corbis / Na zdjęciu: Hansi Flick
zdjęcie autora artykułu

Niemiecki Związek Piłki Nożnej nie zapłaci Bayernowi Monachium za Hansiego Flicka. Bawarczycy jednak zapewnią sobie inną formę rekompensaty.

Wszystko wskazuje na to, że wielkie zmiany trenerskie w Niemczech są już dogadane. Hansi Flick odejdzie z Bayernu Monachium, a na jego miejsce przyjdzie Julian Nagelsmann. Z kolei trener Bawarczyków po Euro 2020 zastąpi Joachima Loewa w roli selekcjonera reprezentacji Niemiec.

Wszystkie ze stron obecnie dopinają szczegóły. Co ciekawe, niemieckie media donosiły najpierw, że Bayern będzie musiał zapłacić za Nagelsmanna, ale nic nie zarobi na odejściu Flicka. Najnowsze przecieki jednak wskazują, że nie do końca tak będzie.

"Kicker" informuje, że klub z Monachium zapewni sobie rekompensatę w postaci... meczu towarzyskiego z reprezentacją Niemiec. Spotkanie miałoby się odbyć na Allianz Arenie, a cały dochód z tego spotkania trafi do kasy Bayernu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Chciał tylko wybić piłkę rywalowi

Taki mecz byłby ciekawy nie tylko ze względów marketingowych, ale także sportowych. Trenerzy oczywiście musieliby się wcześniej dogadać, którzy zawodnicy Bayernu zagrają w klubie, a którzy w drużynie narodowej. Dla trenerów byłby to jednak ciekawy test.

W tej chwili nie wiadomo, kiedy mecz Bayern Monachium - reprezentacja Niemiec zostałby rozegrany. Na pewno po Euro 2020 i przed nowym sezonem Bundesligi, a w dodatku w momencie, kiedy kibice będą mogli wejść na stadion bez większych ograniczeń.

Sensacyjne informacje niemieckich mediów. Chodzi o przyszłość Roberta Lewandowskiego! >> Komplikuje się trenerska przyszłość Hansiego Flicka. "Nie mamy nieskończonej ilości pieniędzy" >>

Źródło artykułu: