Liga Mistrzów. Riyad Mahrez razy dwa i Manchester City finał ma!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Riyad Mahrez
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Riyad Mahrez
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze PSG nie zagrają po raz drugi z rzędu w finale Ligi Mistrzów. W decydującym o triumfie spotkaniu wystąpi Manchester City, który po dwóch golach Riyada Mahreza pokonał paryżan 2:0.

Na półmetku półfinałowej rywalizacji Ligi Mistrzów w lepszej sytuacji był Manchester City. Zespół Pepa Guardioli w pierwszym spotkaniu dość długo nie potrafił napocząć graczy PSG, ale w końcu przełamał rywala i wygrał w Paryżu 2:1.

W rewanżu to mistrzowie Francji musieli szukać dwóch goli, które dałyby ponowny awans do finału Ligi Mistrzów. Goście do meczu przystąpili z Kylianem Mbappem na ławce. Warunki utrudniał... śnieg, który spadł przed potyczką. Murawa była pokryta niewielką ilością białego puchu.

Batalia mogła się dobrze rozpocząć właśnie dla paryżan. W 7. minucie sędzia dopatrzył się zagrania ręką Ołeksandra Zinczenki i podyktował rzut karny. Jednak po analizie powtórek zmienił swoją decyzję.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!

Cztery minuty później padł gol dla graczy City. Wysoko ustawiona defensywa PSG pozwoliła uciec Zinczence, który z boku pola karnego wycofał piłkę do Kevina De Bruyne. Strzał Belga zablokował obrońca, ale do futbolówki dopadł Riyad Mahrez i płaskim uderzeniem z ostrego kąta trafił do siatki. W tym momencie goście potrzebowali dwóch bramek, aby doprowadzić do dogrywki.

Mistrzowie Francji część strat w dwumeczu mogli odrobić już sześć minut później. Do dośrodkowania doszedł Marquinhos, piłka trafiła w poprzeczkę. Dwie minuty później blisko szczęścia był Angel Di Maria. Strzał Argentyńczyka w niewielkiej odległości minął bramkę gospodarzy.

Emocjonujący początek zaostrzył apetyty na kolejne minuty. Jednak niemal do końca premierowej odsłony próżno było czekać na tak groźne okazje jak w pierwszych minutach półfinałowej batalii. Godną odnotowania była jedynie próba Mahreza w doliczonym czasie 1. połowy. Po chwili dobijał Bernardo Silva, górą z opresji wyszedł bramkarz.

Po przerwie uwidoczniła się przewaga paryżan. Goście jednak nie potrafili poważniej zagrozić Edersonowi. W 55. minucie defensywę gospodarzy starał się rozerwać Neymar. Brazylijczyk został jednak ostatecznie zablokowany.

Manchester City po niewiele ponad godzinie gry postawił się na autostradzie do finału. W 62. minucie Mauricio Pochettino dokonał dwóch zmian, a chwilę później już mógł powoli zacząć rozmyślać o końcówce sezonu w Ligue 1. Gospodarze skontrowali paryżan. Phil Foden zagrał do Mahreza, a ten pokonał Keylora Navasa. W tym momencie szanse przyjezdnych na awans do finału były iluzoryczne.

Piłkarze PSG w końcówce jeszcze bardziej utrudnili sobie zadanie. Nerwowo nie wytrzymał Angel Di Maria, który w 69. minucie kopnął bez piłki Fernandinho. Sędzia wyrzucił gracza gości z boiska.

Mistrzowie Francji starali się ambitnie zmienić swoją sytuację, ale niewiele potrafili zdziałać. To gospodarze mogli podwyższyć wynik, kiedy w 79. minucie po indywidualnej akcji płasko z pola karnego uderzył Foden. Futbolówka odbiła się od słupka. Chwilę później strzał Anglika obronił Navas.

Manchester City pewnie awansował do finału Ligi Mistrzów. Rywala pozna w środę. Będzie nim Chelsea lub Real Madryt.

Manchester City - Paris Saint-Germain 2:0 (1:0) 1:0 - Riyad Mahrez 11' 2:0 - Riyad Mahrez 63'

Składy:

Manchester City: Ederson - Kyle Walker, John Stones, Ruben Dias, Ołeksandr Zinczenko - Bernardo Silva (82' Raheem Sterling), Fernandinho, Ilkay Gundogan - Riyad Mahrez, Kevin De Bruyne (82' Gabriel Jesus), Phil Foden (85' Sergio Aguero).

Paris Saint-Germain: Keylor Navas - Alessandro Florenzi (75' Colin Dagba), Marquinhos, Presnel Kimpembe, Abdou Diallo (83' Mitchel Bakker) - Ander Herrera (62' Julian Draxler), Leandro Paredes (75' Danilo Pereira) - Angel Di Maria, Marco Verratti, Neymar - Mauro Icardi (62' Moise Kean).

Żółte kartki: Zinczenko, De Bruyne (City) oraz Herrera, Verratti, Kimpembe, Danilo (PSG).

Czerwona kartka: Di Maria (PSG) /za kopnięcie rywala/.

Sędzia: Bjoern Kuipers (Holandia).

W pierwszym meczu: 2:1.

Awans: Manchester City.

Czytaj także: Liga Europy. Wyniki półfinałów. Kiedy kolejne mecze? Liga Mistrzów: Chelsea postawiła się Realowi Madryt. "Królewscy" bez zaliczki

Źródło artykułu:
Manchester City wygra rozgrywki Ligi Mistrzów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
5.05.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najgorsza rzecz już się nie sprawdzi, ten cały szejk stworzył ekipę najemników za ogromne pieniądze. Łamał zasady finansowe nie raz, a Ci gracze grają tylko dla pieniędzy. Całe szczęście, wygra Czytaj całość
avatar
jk323
5.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Wykolegowanie" Bayernu przez arabski klub z Paryża (Nasser Al-Khelaifi) -od początku było podejrzane. A teraz sam został 'wykolegowany" przez arabski klub z Manchesteru (City Kh Czytaj całość
avatar
Józef Czaszkiewicz
5.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kiepsko coś idzie w PSG tej gwieździe światowego formatu Neymarowi juniorowi :)  
avatar
Gucław
4.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Finał 2020 Bayern - PSG a redaktor twierdzi że nie zagrają po raz grugi z rzędu... Rzetelność tego serwisu to równia pochyła od dłuższego czasu  
avatar
Dżorcz Klunej
4.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SZAPO BA!!!