Niesamowita seria. Niemieccy trenerzy dominują w Lidze Mistrzów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Pierre-Philippe Marcou / Na zdjęciu: Thomas Tuchel
PAP/EPA / Pierre-Philippe Marcou / Na zdjęciu: Thomas Tuchel
zdjęcie autora artykułu

Thomas Tuchel poprowadził Chelsea do triumfu w Lidze Mistrzów. Po raz trzeci z rzędu niemiecki szkoleniowiec zwyciężył w elitarnych rozgrywkach.

W tym artykule dowiesz się o:

Wielki finał zakończył się pomyślnie dla londyńczyków. Chelsea FC wygrała 1:0 z Manchesterem City, decydujący gol padł w pierwszej odsłonie. W 42. minucie arcyważną bramkę zdobył Kai Havertz.

Thomas Tuchel sięgnął po upragniony tytuł. Warto podkreślić, że był to trzeci z rzędu triumf niemieckiego trenera w Lidze Mistrzów. Żadna inna nacja wcześniej nie mogła pochwalić się taką passą.

Przed rokiem Hansi Flick triumfował z Bayernem Monachium. Co ciekawe, Bawarczycy zwyciężyli wówczas z Paris Saint-Germain (1:0). Na ławce francuskiej drużyny zasiadł właśnie Tuchel.

ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Milik wróci szybciej niż się spodziewano? "W ciągu kilku dni powinien być gotowy"

W sezonie 2018/19 najlepszym zespołem w Europie był Liverpool Juergena Kloppa. "The Reds" pokonali 2:0 Tottenham Hotspur. To był początek niesamowitej serii.

Tuchel przejął stery przejął stery w "The Blues" pod koniec stycznia tego roku. Za kadencji Franka Lamparda wydawało się, że ten sezon można spisać na straty. 47-letni menadżer błyskawicznie odcisnął swoje piętno na zawodnikach.

To był bez wątpienia największy sukces w dotychczasowej karierze Tuchela. W swoim CV ma również mistrzostwo Francji, dwa mistrzostwa Francji, Puchar Francji, Puchar Ligi, a także dwa Superpuchary.

Czytaj także: Liga Mistrzów. Kai Havertz prawie jak Lars Ricken. Przełamał się w najlepszym momencie Zaskakujące doniesienia. Francuz kandydatem na trenera Realu Madryt

Źródło artykułu: