"Chelsea rządzi", "królowie Europy". Brytyjskie media po finale Ligi Mistrzów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Jose Coelho / POOL / Na zdjęciu:  Kai Havertz
PAP/EPA / Jose Coelho / POOL / Na zdjęciu: Kai Havertz
zdjęcie autora artykułu

Brytyjczycy nie mają wątpliwości. Chelsea FC do triumfu w Lidze Mistrzów poprowadzili: autor jedynego gola Kai Havertz i menadżer Thomas Tuchel. "Guardiola znów się pomylił" - czytamy w mediach.

W tym artykule dowiesz się o:

"The Guardian": "Chelsea FC wygrywa Ligę Mistrzów po tym, jak Kai Havertz ogłuszył Manchester City"

"Chelsea zdobyła drugi tytuł Ligi Mistrzów po tym, jak Kai Havertz zniweczył marzenia Manchesteru City, strzelając jedyną bramkę w finale w Porto. Zwycięstwo kończy zadziwiający zwrot w klubie pod wodzą Thomasa Tuchela, cztery miesiące po tym, jak Niemiec przejął władzę po zwolnieniu Franka Lamparda" - podkreśla brytyjski dziennik.

Havertz do siatki trafił tuż przed końcem pierwszej połowy, wykorzystując kapitalną asystę Masona Mounta (naszą relację z meczu znajdziesz TUTAJ).

"Daily Mail": "Chelsea rządzi Europą"

"Podopieczni Thomasa Tuchela podnoszą najcenniejszą nagrodę w europejskiej piłce" - czytamy na "Daily Mail".

Brytyjczycy nie mają wątpliwości, kto był bohaterem wieczoru. "Zwycięzcą meczu okazał się Kai Havertz, który strzelił jedynego gola na trzy minuty przed przerwą" - dodano. Z kolei występ Manchesteru określono jako "mdły". Podkreślono też, że mistrzowie Anglii oddali tylko jeden celny strzał!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum w A klasie. Czy można mieć większego pecha?!

"SkySports": "Strzał Kaia Havertza daje Chelsea drugą koronę Ligi Mistrzów"

"Thomas Tuchel zdobywa pierwsze trofeum jako szef Chelsea" - podkreśla SkySports, przypominając, że "The Blues" najcenniejsze klubowe rozgrywki wygrali drugi raz w historii. Poprzednio ta sztuka udała im się w 2012 roku.

Manchester City praktycznie nie istniał pod bramką rywali, a w relacji pomeczowej ekipę Pepa Guardioli nazwano "nijaką". Podkreślono też, że hiszpański menadżer "wybrał wyjątkowo ofensywny skład, który był daleki od swoich najlepszej formy" - czytamy.

"The Sun": "Chelsea wygrywa Ligę Mistrzów po uderzeniu Havertza, które zatopiło City"

Brytyjski tabloid również podkreśla, że przy ustalaniu podstawowego składu spory błąd popełnił menadżer mistrzów Anglii. "Guardiola majstrował przy swoim zespole, decydując się pominąć obu defensywnych pomocników. I to nie zadziałało, ponieważ ich oczekiwanie na triumf w Lidze Mistrzów wciąż trwa" - czytamy.

"Guardiola znów się pomylił" - nie ukrywa brytyjski tabloid. Na brawa zasłużył za to Tuchel. "Wysłał dobrze wyważoną i wyszkoloną drużynę piłkarską i zobaczył, jak Chelsea zasłużenie wygrywa Ligę Mistrzów" - dodano.

"The Mirror": "Królowie Europy! Chelsea wygrywa Ligę Mistrzów, Havertz strzelił jedynego gola w Porto, a ekipa Tuchela ponownie pokonuje Manchester City Guardioli"

Kolejny brytyjski serwis przypomniał, że Chelsea pod wodzą niemieckiego menadżera pokonała mistrza Anglii w ciągu ostatnich miesięcy trzykrotnie - wcześniej w Pucharze Anglii i rozgrywkach Premier League. Gwiazdą meczu określono kupionego za 72 mln funtów Havertza.

Autor relacji pomeczowej nie ma wątpliwości, że Chelsea "zasłużenie" sięgnęła po triumf w LM. Dodatkowo wspomniano o pechu Manchesteru, który w drugiej połowie stracił z powodu kontuzji głowy swoją największą gwiazdę - Kevina De Bruyne. "To był ogromny cios" - czytamy.

Czytaj też: Łzy w finale Ligi Mistrzów w Porto. Dramat Kevina De Bruyne'a (foto)

Źródło artykułu: