Transfer Podolskiego to największy hit. Ale w Ekstraklasie grały też inne znane gwiazdy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Etsuo Hara / Na zdjęciu: Lukas Podolski w barwach japońskiego klubu Vissel Kobe
Getty Images / Etsuo Hara / Na zdjęciu: Lukas Podolski w barwach japońskiego klubu Vissel Kobe
zdjęcie autora artykułu

Król strzelców mistrzostw świata, legenda niemieckiego futbolu, dawne gwiazdy Juventusu, czy Arsenalu... Przez polską Ekstraklasę przewinęło się wielu sławnych piłkarzy. Czas pokaże, jak na ich tle wypadnie Lukas Podolski.

Lukas Podolski

Lukas Podolski dotrzymał słowa i podpisał kontrakt z Górnikiem Zabrze. Nie brakuje głosów, że to największy hit transferowy w historii PKO Ekstraklasy. Trudno się z tym nie zgodzić, bo mamy do czynienia z byłym mistrzem świata i legendą niemieckiego futbolu. W dodatku w CV ma grę w Bayernie Monachium, Arsenalu, czy Interze Mediolan.

W przeszłości jednak było wiele zagranicznych gwiazd, które głównie pod koniec kariery trafiły do Polski. Na naszych boiskach błyszczeli nieliczni, o czym możecie przeczytać na kolejnych stronach.

Oleg Salenko

Podolski to mistrz świata, ale w przeszłości mieliśmy w naszej lidze króla strzelców mistrzostw świata. To Oleg Salenko, który błyszczał w barwach Rosji na mundialu w 1994 roku. Wtedy strzelił sześć goli i zdobył tytuł króla strzelców. W Polsce był jednak cieniem dawnej gwiazdy. W sezonie 2000/2001 był zawodnikiem Pogoni Szczecin i zaliczył tylko jeden, siedemnastominutowy występ.

ZOBACZ WIDEO: Słynne powiedzenie o grze Niemców nieaktualne. "Ich problemy są długotrwałe"

Ulrich Borowka

Jeszcze większą gwiazdą był Ulrich Borowka, który miał za sobą niezwykle bogatą karierę w swoim kraju. Dwukrotny mistrz Niemiec w 1997 roku został zawodnikiem Widzewa Łódź. Zdobył z tym klubem tytuł, ale jego zasługa w tym była niewielka. Zagrał osiem meczów, a na co dzień bardziej go interesowała zabawa w nocnych klubach. Nie jest tajemnicą, że już wówczas był mocno uzależniony od alkoholu.

Olivier Kapo

Szerokim echem odbił się ten transfer, bo Olivier Kapo w przeszłości grał m.in. w Juventusie, Monaco i Auxerre. Były reprezentant Francji do Ekstraklasy trafił na koniec kariery. W Koronie Kielce rozegrał jeden sezon i nie był kompletnym rozczarowaniem. W 27 meczach strzelił siedem bramek.

Nacho Novo

Hiszpański pomocnik najlepszy okres w karierze spędził w Rangers FC. Dwa lata później został zawodnikiem Legii Warszawa. Były wielkie oczekiwania, a skończyło się dużym zawodem. Jedenaście meczów i tylko jeden gol to było wszystko, na co go było stać w klubie ze stolicy i odszedł po pół roku.

Milos Krasić

Lepsze wrażenie na boiskach Ekstraklasy robił Milos Krasić. 47-krotny reprezentant Serbii działał na wyobraźnię, a to ze względu na dwuletnią grę w Juventusie. W Lechii Gdańsk spędził aż trzy lata, będąc ważną częścią zespołu.

Eduardo da Silva

Kolejne rozczarowanie i znowu mówimy o byłym graczu Legii Warszawa. W przypadku Eduardo da Silvy jednak od początku były duże wątpliwości. Za duży talent uchodził w Arsenalu, ale bardzo poważna kontuzja wyhamowała jego karierę. Były reprezentant Chorwacji do Polski trafił w wieku 35 lat. W Legii spędził pół sezonu, nie strzelił nawet gola i pożegnano go bez żalu.

Danijel Ljuboja

Zupełnie inaczej potoczyła się kariera Danijela Ljuboji w stołecznym klubie. Do dziś wiele osób uważa, że to jeden z najlepszych obcokrajowców w historii polskiej ekstraklasy. Na boisku potrafił błyszczeć i przyciągał kibiców na trybuny. Strzelił łącznie 23 gole i odszedł w cieniu skandalu, gdy przyłapano go na piciu alkoholu w jednym z nocnych klubów.

Łukasz Podolski w Górniku! Ujawniamy: Meksykanie dawali mu pięć razy więcej! >>

Transferowa bomba w PKO Ekstraklasie już oficjalnie! Lukas Podolski w Górniku Zabrze >>

Źródło artykułu:
Czy Lukas Podolski będzie błyszczeć w Ekstraklasie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Przemek Janowski
6.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zabrakło co najmniej jednego nazwiska w tym zestawieniu - Aleksandra Diemianienki, który grał w I połowie lat 90. w Widzewie. W szczycie kariery był on znacznie większą gwiazdą futbolu niż Boro Czytaj całość
avatar
Andrzej Tomsia
6.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Autora tego tekstu powinni jednak leczyć.