Głośny powrót stał się faktem. Damian Kądzior zagra w PKO Ekstraklasie
Kilka dni przed startem sezonu w PKO Ekstraklasie wybuchła jeszcze jedna transferowa bomba. Tym razem ciekawego wzmocnienia dokonał Piast Gliwice. Damian Kądzior ma być liderem drugiej linii w zespole Waldemara Fornalika.
29-letni reprezentant Polski będzie ponownie grać na polskich boiskach. Z Piastem Gliwice związał się w poniedziałek kontraktem do czerwca 2024 roku. W zespole prowadzonym przez Waldemara Fornalika ma być liderem drugiej linii. Kądzior może występować na skrzydle albo w środku pola.
Piast jest szóstym klubem reprezentowanym w Polsce przez Kądziora. Piłkarz wchodził do dorosłego futbolu w Jagiellonii Białystok. Później pracował na uznanie na niższych niż ekstraklasa szczeblach. Po Motorze Lublin i Dolcanie Ząbki trafił do Wigier Suwałki, w których został topowym pierwszoligowcem. Po pomocnika zgłosił się Górnik Zabrze i jeden sezon wystarczył do zapracowania w nim na transfer do Dinama.
- Jestem szczęśliwy, że to właśnie Piast był najbardziej konkretny spośród wszystkich klubów, nie tylko polskich, ale i kilku zagranicznych, z którymi rozmawialiśmy. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak odpłacić się na boisku za zaufanie - cytuje Kądziora oficjalna strona klubu.
Piłkarzem powoływanym do reprezentacji Polski za kadencji poprzedniego selekcjonera Jerzego Brzęczka interesował się poza Piastem między innymi Lech Poznań.
- Transfer Damiana nie był łatwym tematem, ale wygraliśmy ten wyścig. Cieszę się, że udało się go przekonać do gry w Piaście, mimo ofert z innych klubów, nie tylko polskich. To pokazuje, że liczymy się na rynku transferowym - mówi Grzegorz Bednarski, prezes Piasta.
Czytaj także: Drugi przeciwnik w eliminacjach Ligi Mistrzów już czeka na Legię Warszawa
Czytaj także: Legia Warszawa ogłosiła transfer. Piłkarz składa szumne zapowiedzi