Szybka rehabilitacja. Oto najlepsi piłkarze 2. kolejki w PKO Ekstraklasie

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News / Piotr Matusewicz / Na zdjęciu: Mateusz Radecki
East News / Piotr Matusewicz / Na zdjęciu: Mateusz Radecki
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze PKO Ekstraklasy rozegrali drugą kolejkę zmagań. Korzystnie zaprezentowali się ci, którzy nieco rozczarowali na inaugurację sezonu. Kto znalazł się w naszym zestawieniu? Swoich przedstawicieli ma osiem klubów.

Frantisek Plach (Piast Gliwice, 1*)

Pierwsze czyste konto doświadczonego bramkarza w sezonie. W wygranym 2:0 meczu ze Stalą Mielec grał na wysokim poziomie, poradził sobie z kilkoma niebezpiecznymi strzałami celnymi. Przetestowali go między innymi Mateusz Matras oraz Marcin Budziński. Żaden z zawodników z Podkarpacia nie znalazł sposobu na pokonanie Frantiska Placha.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

Robert Ivanov (Warta Poznań, 1) Warta  wyszarpnęła punkt w meczu z Pogonią Szczecin, w którym bardzo długo musiała radzić sobie w osłabieniu. Robert Ivanov strzelił kluczowego gola na 1:1 po wrzucie z autu. Wcześniej obrońca uratował Zielonych kapitalną interwencją. Blisko linii bramkowej zatrzymał piłkę po uderzeniu Kacpra Kozłowskiego. Bezsprzecznie numer jeden popołudnia w Grodzisku Wielkopolskim.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie miało prawa udać. A jednak! Kapitalna "solówka" piłkarki

Czytaj także: Warta Poznań pokazała charakter. Pogoń Szczecin ukarana za minimalizm

Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok, 1)

Szef defensywy Jagiellonii Białystok. Wrócił do Polski, do Jagiellonii i już pokazuje jak dla klubu z Białegostoku to wielkie wzmocnienie. Zagrał bardzo dobzre w obronie, a Jagiellonia w starciu z silnym Rakowem Częstochowa wygrała 3:0.

Maciej Sadlok (Wisła Kraków, 1)

Dla Wisły Kraków spotkanie w Niecieczy nie było łatwe. Gdy wydawało się, że Biała Gwiazda wróci do Krakowa bez punktów, to w samej końcówce meczu dał o sobie znać Maciej Sadlok. Strzelił bramkę na wagę remisu 2:2. Koledzy z zespołu mogą mu być wdzięczni.

Jakub Kamiński (Lech Poznań, 1)

Przebojowy skrzydłowy Lecha Poznań dla zawodników Górnika Zabrze był bardzo trudny do upilnowania. Wydaje się, że to był najlepszy piłkarz tej potyczki. Kolejorz zwyciężył 3:1, a Kamiński strzelił gola oraz zanotował asystę.

Taras Romanczuk (Jagiellonia Białystok, 1)

Miał spory wpływ na wynik meczu. W sporej mierze to od tego zawodnika zależy, jak gra Jagiellonia. Romanczuk w spotkaniu z Rakowem Częstochowa zagrał bardzo dobrze, strzelił dwa gole, a Jagiellonia zwyciężyła 3:0.

Patryk Lipski (Piast Gliwice, 1)

Pomocnik Piasta miał się po czym rehabilitować. W pierwszym meczu w sezonie pomógł Rakowowi Częstochowa nieudanym strzałem z rzutu karnego. W wygranej 2:0 konfrontacji ze Stalą Mielec spisał się bardzo dobrze i asystował przy obu golach. Najpierw pomógł w zmianie wyniku Kristopherowi Vidzie, a później obsłużył centrą Arkadiusza Pyrkę.

Mateusz Radecki (Radomiak, 1)

Podobna historia jak Patryka Lipskiego. W pierwszym meczu w sezonie "zabłysnął" nonszalanckim kopnięciem piłki i zmarnowaniem świetnie zapowiadającego się kontrataku. Na tle Legii Warszawa był już klasą sam dla siebie. Beniaminek odniósł niespodziewane zwycięstwo 3:1, a Mateusz Radecki strzelił pierwszego gola. Niewiele później miał szansę na pokonanie drugim uderzeniem Kacpra Tobiasza.

Robert Pich (Śląsk Wrocław, 1) Drużyna Jacka Magiery odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie PKO Ekstraklasy na stadionie Cracovii. Nie było o nie łatwo, musiała sobie radzić w osłabieniu, ale mogła liczyć na swoich liderów. Dobre wrażenie sprawiał Robert Pich. Strzałem z rzutu karnego zapewnił Śląskowi prowadzenie, którego nie oddał do ostatniego gwizdka.

Czytaj także: Górnik Łęczna przygotował kadrę na PKO Ekstraklasę. Nowy obrońca czeka na jubileusz

Sasa Zivec (KGHM Zagłębie Lubin, 1)

Ten piłkarz znany jest z efektownych i przebojowych rajdów oskrzydlających. Nie inaczej było i w ostatnim meczu. Zivec rozegrał dobre spotkanie, które podsumował strzelonym golem. Jego drużyna zwyciężyła 3:1.

Patryk Szysz (KGHM Zagłębie Lubin, 1)

Powoli wyrasta na gwiazdę KGHM Zagłębia Lubin. Miedziowi zwyciężyli 3:1 z Górnikiem Łęczna, a Patryk Szysz w tym meczu pokazał się z bardzo dobrej strony. Strzelił dwa gole i dał się we znaki defensywie beniaminka.

Źródło artykułu: