El. LKE: gol Polaka na pożegnanie. Inni z awansem

Drużyny Karola Świderskiego, Kamila Grabary i Kamila Wilczka zapewniły sobie awans w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Odpadł HB Torshavn mimo gola Michała Przybylskiego, a duże rozczarowanie przeżyli New Saints z Adrianem Cieślewiczem.

Sebastian Szczytkowski 12 Sierpnia 2021, 23:19

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Michał Przybylski

El. LKE: wpadka na starcie klubu Karola Świderskiego

Piłkarze HB Torshavn byli pogodzeni z odpadnięciem przed wyjściem na rewanż. Wyprawa farereskiego zespołu do Izraela okazała się nieporozumieniem, a porażka 2:7 z Maccabi Hajfa nie zostawiała złudzeń przed drugim meczem. Na pocieszenie dla siebie HB Torshavn wygrał tym razem 1:0 dzięki strzałowi Michała Przybylskiego. Polak trafił do bramki z bliska po dograniu z rzutu wolnego Johansena.

Nie ma już także w pucharach New Saints FC i grającego dla nich Adriana Cieślewicza. Odpadnięcie walijskiego zespołu było związane z dużym rozczarowaniem. Pierwsze spotkanie wygrał 4:2, a nawet powiększył przewagę do trzech goli w Czechach. Viktoria Pilzno nie pozwoliła sobie jednak na zwątpienie, zdobyła bramkę decydującą o dogrywce w doliczonym czasie, a cały dwumecz rozstrzygnęła w konkursie rzutów karnych. Cieślewicz grał przez 65 minut.

Do kolejnych meczów mogą przygotowywać się PAOK Saloniki i FC Kopenhaga. Grecka drużyna zrehabilitowała się za wpadkę sprzed tygodnia i odniosła zwycięstwo 2:0 z Bohemians FC. Karol Świderski był ponownie zmiennikiem. Od pierwszego gwizdka wystąpili Kamilowie Grabara oraz Wilczek, a FC Kopenhaga pokonała 4:2 Lokomotiw Płowdiw.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Poza europejskimi pucharami jest już FK Astana. Po utracie mistrzostwa Kazachstanu to kolejny cios dla utytułowanego w poprzedniej dekadzie klubu. Zanosiło się na inne rozstrzygnięcie, ponieważ po wyjazdowym remisie FK Astana prowadził po pierwszej połowie rewanżu 2:0. Po przerwie fiński Kuopion Palloseura przeprowadził huraganową ofensywę i strzelił cztery gole. W wygranym 4:3 spotkaniu najważniejszym zawodnikiem był strzelec hat-tricka Rangel. Obrona z Kazachstanu zachowywała się karygodnie.

Postrzelał między innymi Rosenborg Trondheim. Jego wyprawa do Słowenii była już raczej wycieczką po zwycięstwie 6:1 odniesionym w Norwegii. Piłkarze NK Domżale narobili sobie nadziei na częściowe odgryzienie się golem w pierwszej połowie rewanżu, ale ponownie wygrał Rosenborg. Tym razem 2:1 dzięki strzałom Noaha Holma i Stefano Vecchii.

III runda eliminacji Ligi Konferencji Europy:

FK Astana - Kuopion Palloseura 3:4 (2:0)

Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Kuopion Palloseura

Karabach Agdam - AEL Limassol 1:0 (0:0)

Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Karabach Agdam

Rubin Kazań - Raków Częstochowa 0:1 pd. (0:0, 0:0, 0:0)

Pierwszy mecz: 0:0. Awans: Raków Częstochowa

Molde FK - Trabzonspor 1:1 (0:0, 1:1, 1:1) k. 3:4

Pierwszy mecz: 3:3. Awans: Trabzonspor

FK Bodo/Glimt - FC Prisztina 2:0 (1:0)

Pierwszy mecz: 1:2. Awans: FK Bodo/Glimt

MSK Żylina - Toboł Kostanaj 5:0 (2:0)