Wieczysta przegrywała już 0:2... Demolka w II połowie!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Sławomir Peszko
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Sławomir Peszko
zdjęcie autora artykułu

W pewnym momencie mecz z rezerwami Garbarni Kraków układał się dla Wieczystej wręcz katastrofalnie. Udało się jednak przełamać niemoc. Goście wyszli ze stanu 0:2 na 4:2, dając przy tym świetne widowisko.

W tym artykule dowiesz się o:

Garbarnia II Kraków zalazła już za skórę Wieczystej Kraków. W zeszłym roku ci pierwsi wygrali walkę o grę w 4. Lidze, więc chęć rewanżu była mocno odczuwalna w powietrzu. Obie ekipy starały się grać finezyjną piłkę, mocno oskrzydlały swoje akcje. To była gra cios za cios. Jednak z obu stron brakowało precyzji i trochę szczęścia.

Worek z bramkami otworzył się w 30. minucie, kiedy to Dawid Malik zapakował piłkę głową do siatki. Prowadzenie rezerw Garbarni było mimo wszystko zaskoczeniem, bo spodziewano się jednak dominacji drużyny prowadzonej przez Franciszka Smudę.

Sytuacja Wieczystej do przerwy pogorszyła się 10 minut później, kiedy Kacper Laskoś podwyższył prowadzenie. Nie miał sobie równych w powietrzu i strzelił głową pod poprzeczkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą

Wieczysta musiała wziąć się po przerwie do roboty. Sprawy nie ułatwiła czerwona kartka, którą dostał krótko po wznowieniu gry Seweryn Michalski. Mimo to udało się zacząć odrabianie strat w 53. minucie. Patrik Misak dobił źle odbitą piłkę przez defensorów po zagraniu z lewej strony. Goście wrzucili wyższy bieg i po chwili udało im się wyrównać. Misak wykorzystał złe przyjęcie bramkarza i strzelił do pustej siatki.

Garbarnia była wręcz przyparta do muru, Wieczysta robiła swoje i w końcu wyszła na prowadzenie. Jakub Bąk zamknął centrę Sławomira Peszki i dał swojemu zespołowi prowadzenie.

Gospodarze próbowali jeszcze wyrównać, ale ostatnie słowo należało do Wieczystej. Remontadę zamknął w doliczonym czasie gry Radosław Majewski efektownym strzałem z powietrza.

Wieczysta wygrała 4:2 i kontynuuje swoją serię zwycięstw. To 30. triumf krakowian z rzędu.

Spotkanie rozegrano w ramach 2. kolejki gr. zachodniej Keeza 4. Ligi.

Garbarnia II Kraków - Wieczysta Kraków 2:4 (2:0) 1:0 - Dawid Malik 30' 2:0 - Kacper Laskoś 40' 2:1 - Patrik Misak 53' 2:2 - Patrik Misak 61' 3:2 - Jakub Bąk 83' 4:2 - Radosław Majewski 90+2'

Czytaj też: Rasistowski atak na reprezentanta Polski Szybkie potknięcie Manchesteru City

Źródło artykułu: