Szybkie ciosy Barcelony ustawiły mecz

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  / Na zdjęciu: Memphis Depay (z lewej)
PAP/EPA / / Na zdjęciu: Memphis Depay (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze Barcelony szybko ułożyli sobie mecz z Levante. Gospodarze po niespełna kwadransie prowadzili 2:0. Ostatecznie zwyciężyli 3:0.

Podrażniona ostatnimi niepowodzeniami Barcelona od początku ruszyła na Levante.

Próby gospodarzy szybko przyniosły efekt. W 6. minucie Memphis Depay został podcięty przez Nemanję Radoję. Arbiter bez wahania wskazał na "wapno". Poszkodowany pewnie wykorzystał rzut karny.

Osiem minut później padł drugi gol dla Barcelony. Sergino Dest biegł z piłką kilkanaście metrów, zagrał prostopadle do Luuka de Jonga, a ten w sytuacji sam na sam zdobył drugą bramkę.

Mając ustawionego rywala podopieczni Ronalda Koemana, który zawieszony nie mógł prowadzić zespołu z ławki, grali na dużym luzie i szukali kolejnych trafień. Gospodarze stworzyli sobie kilka kolejnych okazji. W 23. minucie z metra do pustej bramki nie trafił Gerard Pique. Cztery minuty później po dograniu Desta głową niecelnie przymierzył Gavi. Z kolei w 36. minucie w sytuacji sam na sam Aitor Fernandez nie pozwolił uderzyć Depay'owi. Po chwili nieudolnie bramkarza starał się lobować Gavi.

Obraz meczu nie zmienił się po przerwie. Barcelona cały czas atakowała. W 49. minucie po błędzie obrony gości do piłki dopadł Depay, strzał z pola karnego odbił bramkarz. Holender kolejną okazję miał kwadransa później. Fernandez popisał się kapitalną interwencją.

W końcówce Katalończycy oszczędzali siły przed kolejnymi spotkaniami. Na boisku niewiele się działo. Gospodarze w doliczonym czasie ustalili wynik. Wracający do gry po kontuzji Ansu Fati przeprowadził indywidualną akcję i płaskim strzałem sprzed pola karnego zdobył bramkę.

FC Barcelona - Levante UD 3:0 (2:0) 1:0 - Memphis Depay (k.) 6' 2:0 - Luuk de Jong 14' 3:0 - Ansu Fati 90+1'

Składy:

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Oscar Mingueza (81' Ronald Araujo), Gerard Pique, Eric Garcia, Sergino Dest (90' Clement Lenglet) - Nico, Sergio Busquets, Gavi (81' Yusuf Demir) - Philippe Coutinho (59' Riqui Puig), Luuk de Jong (81' Ansu Fati), Memphis Depay.

Levante UD: Aitor Fernandez - Jorge Miramon, Sergio Postigo, Shkodran Mustafi (77' Rober Pier), Carlos Clerc - Gonzalo Melero, Nemanja Radoja (55' Jose Luis Morales), Pepelu (69' Nikola Vukcević) - Jorge de Frutos (69' Alejandro Cantero), Daniel Gomez (55' Pablo Martinez), Roger Marti.

Żółte kartki: Gavi (Barcelona) oraz Postigo, Pepelu (Levante).

Sędzia: Isidro Diaz de Mera.

* * * RCD Mallorca - Osasuna Pampeluna 2:3 (2:1) 0:1  - Cote 9' 1:1 - Rodriguez 11'  2:1 - Nino 45+4' 2:2 - Perez 58' 2:3 - Martinez 88'

Czytaj także: Młody piłkarz na ratunek Barcelonie. Szkoleniowiec zapowiedział powrót Tego nikt się nie spodziewał. Sensacyjna porażka mistrza!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić

Źródło artykułu:
Barcelona zakończy 2021 rok na podium?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)