Koeman rozmawiał z prezydentem Barcelony. Zdradził szczegóły
Ronald Koeman docenił wsparcie prezydenta Barcelony, Joana Laporty. - Wyjaśniliśmy sobie kilka rzeczy. Jeśli są niedomówienia, to trudno o spokój umysłu - powiedział Holender po przegranej z Atletico Madryt (0:2).
Przed rozpoczęciem spotkania Joan Laporta zapowiedział, że niezależnie od wyniku Holender nie zostanie zwolniony. - Nadal będzie trenerem Barcy. Musimy pokazać pewność siebie i wzajemne zaufanie. Został trenerem w bardzo trudnym momencie instytucjonalnym i sportowym. Wszyscy mamy nadzieję, że sytuacja wkrótce ulegnie poprawie - ogłosił prezydent klubu (więcej TUTAJ).
Koeman wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej i odniósł się do słów działacza. - Laporta zadzwonił do mnie w piątek. Rozmawialiśmy o zespole i mojej sytuacji. Jego wsparcie jest ważne, wyjaśniliśmy sobie kilka rzeczy. Jeśli są niedomówienia, to trudno o spokój umysłu i cierpliwość - skomentował.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"- Nie da się wygrać, jeśli nie zdobywa się bramek. Moim zdaniem kontrolowaliśmy grę, jednak stworzyliśmy tylko dwie sytuacje - ocenił Koeman. FC Barcelona zajmuje aktualnie 9. miejsce w ligowej tabeli.
Czytaj także:
Był niechciany w Barcelonie. Luis Suarez odegrał się Ronaldowi Koemanowi [WIDEO]
Po jednym strzale milczeli. Dziwna zgodność w La Lidze
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)