Niespodziewany bohater. Zobacz rzut karny, który rozbawił kibiców do łez

W Pucharze Anglii doszło do niespotykanej sytuacji. Ochroniarz stojący tuż za bramką najpierw przekonał się o sile strzału z rzutu karnego, a chwilę później... To trzeba obejrzeć.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Podczas spotkania Weymouth - Yeovil doszło do niecodziennej sytuacji Twitter / Fot. Twitter / Podczas spotkania Weymouth - Yeovil doszło do niecodziennej sytuacji.
Weymouth vs Yeovil Town, IV runda eliminacyjna Pucharu Anglii, seria rzutów karnych. Nawet na tak niskim poziomie rozgrywkowym dochodzi do wielkich emocji i wyjątkowych sytuacji. Tak było w środowy (20.10.) wieczór.

W ciągu 90 minut padł remis 1-1, dogrywka nie przyniosła żadnej bramki. Sędzia zarządził więc serię rzutów karnych. Emocje sięgnęły zenitu. A był tym większe, że gospodarze przestrzelili aż trzy z czterech pierwszych "jedenastek". Przy stanie 2:1 dla gości, do piłki podszedł Tom Knowles i mógł zakończyć pojedynek. Nie zakończył. Strzelił nie w bramkę, a w...

Zobacz sam tę sytuację.

Knowles podszedł do piłki i trafił w głowę stewarda, który pilnował sektora gości. Ochroniarz stał się niespodziewanie bohaterem. Otóż zaraz po ciosie piłką krzyknął z radości. Z radości, bo gospodarze nadal byli w grze i mogli jeszcze awansować do kolejnej rundy (ostatecznie przegrali serię rzutów karnych 1:2 - przyp. red.).

Reakcja ochroniarza rozbawiła nie tylko kibiców Yeovil, ale także internautów, którzy obejrzeli powyższy film w social mediach.

Czytaj także: Zdjęcie Krychowiaka hitem sieci. Nawet ojciec piłkarza skomentował jego strój >> Czytaj także: Dziewczyna Szpilki rozchwytywana! Co z Wybrańczyk w Fame MMA? >> ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!


Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×