Klub Bartosza Białka szuka trenera. To przelało czarę goryczy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / FOCKE STRANGMANN / Na zdjęciu: Mark van Bommel
PAP/EPA / FOCKE STRANGMANN / Na zdjęciu: Mark van Bommel
zdjęcie autora artykułu

VfL Wolfsburg w niedzielę ogłosił zakończenie współpracy z Markiem van Bommelem. Dzień wcześniej drużyna przegrała 0:2 w starciu ligowym z SC Freiburg.

W tym artykule dowiesz się o:

Kibice "Wilków" czekali na zwycięstwo od 11 września. W ramach 9. kolejki zespół Bartosza Białka grał z SC Freiburg na Volkswagen-Arena. Przyjezdni wygrali 2:0 po trafieniach Philippa Lienharta oraz Lucasa Holera.

Sobotnia porażka zadecydowała o przyszłości Marka van Bommela. W oficjalnym oświadczeniu VfL Wolfsburg czytamy, że współpraca ze szkoleniowcem została przedwcześnie zakończona. Zarząd nie podał nazwiska jego następcy.

Trener zostawił drużynę na dziewiątej pozycji w stawce Bundesligi. VfL Wolfsburg przegrał wszystkie trzy mecze w Lidze Mistrzów i znajduje się na ostatnim miejscu w grupie G. Podopieczni van Bommela odpadli w kuriozalnych okolicznościach z Pucharu Niemiec - klub został ukarany walkowerem po spotkaniu 1. rundy z Preussen Munster.

Holender był zatrudniony od 1 lipca, na stanowisku trenera zastąpił Olivera Glasnera. Wcześniej przez półtora roku prowadził PSV Eindhoven. W 2013 roku zakończył piłkarską karierę, jest byłym zawodnikiem takich klubów, jak między innymi Bayern Monachium, FC Barcelona czy AC Milan.

Czytaj także: Trzy gole w El Clasico. Emocje w doliczonym czasie Szykuje się wielki powrót do reprezentacji Polski. Sousa poleci do Francji

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za gol w Polsce! Można oglądać godzinami

Źródło artykułu: