Adam Buksa coraz bliżej dużego klubu. Jest potwierdzenie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Adam Buksa (z prawej)
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Adam Buksa (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Adam Buksa przebojem wdarł się do reprezentacji Polski, a dla New England Revolution strzela gola za golem. To już wkrótce może sprawić, że wróci do Europy. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Gianluca Di Marzio wyznał, Polaka chce Leicester City.

Polak jest podstawowym piłkarzem New England Revolution. W tym sezonie MLS rozegrał trzydzieści meczów, w których aż szesnaście razy pokonywał bramkarzy rywali. Adam Buksa walczy o koronę króla strzelców amerykańskiej ligi. Lepszy jest od niego tylko Ola Kamara z D.C. United, który zdobył 17 bramek.

Dobrą formą Buksa zwrócił na siebie uwagę selekcjonera Paulo Sousy. Napastnik zagrał już w pięciu meczach w narodowych barwach i strzelił pięć goli. Co prawda cztery z nich wbił San Marino, ale statystyki ma imponujące.

To sprawia, że polskim napastnikiem interesują się europejskie kluby. Wcześniej informowano o tym, że Buksę obserwują wysłannicy FC Augsburg czy AS Monaco. To jednak nie jedyne kluby, które chciałyby sprowadzić polskiego napastnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego

Gianluca Di Marzio - włoski ekspert ds. rynku transferowego - potwierdził wcześniejsze spekulacje dotyczące zainteresowania Buksą ze strony Leicester City. Wysłannicy tego klubu od jakiegoś czasu obserwują Polaka. Włoch jest przekonany, że wkrótce dojdzie do transferu.

- Kolejnym zawodnikiem, który będzie miał okazję zaistnienia w silnej lidze w Europie będzie Adam Buksa. Wiem, że Paulo Sousa bardzo go ceni i wiem, że bardzo ceni go również Leicester City. Prawdopodobnie w przyszłości będzie kolejnym reprezentantem waszego kraju w Premier League - powiedział.

Do zmiany klubu przez Buksę może dojść najwcześniej w zimowym okienku transferowym, czyli po zakończeniu sezonu w MLS.

Czytaj także: Spór o wielkie pieniądze, czyli jak piłka nożna zarabia też na Konkursie Chopinowskim Michniewicz - kolejny "otruty" złotem. Klątwa dopadła wielu przed nim

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
mattii
27.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko nie podpisuj długiego kontraktu.  Za chwilę pójdziesz wyżej,duuużo wyżej...  
avatar
prym
27.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co z Vardym?  
avatar
rose.yeah.bunnyXD
27.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
lubie LEicester, Ale dla polakow Premiere League to nie jest dobry kieriunek, chyba ze jedynym aspektem są finanse, to spokojnie mozna trenowac, czy siedziec na trybunach kasując niemałe sumy. Czytaj całość
avatar
sds
27.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A w Zagłębiu się nie przebił. Kolejny piłkarz na którym się w tym klubie nie poznali.  
avatar
Legionowiak 2.0
27.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Adam, dawaj do Legii Warszawa! Potrzebny nam taki!