Pech Węgrów nie ma końca. Kolejny gracz kontuzjowany
Węgry zmierzą się z reprezentacją Polski 15 listopada. Do spotkania z podopiecznymi Paulo Sousy podejdą mocno osłabieni.
Środkowy pomocnik jest ważnym elementem węgierskiej drużyny. Bardzo często jest wystawiany w podstawowym składzie, tak też było przy każdym z trzech spotkań Euro 2020. Teraz podopieczni Marco Rossiego będą musieli sobie radzić bez niego.
To kolejny powód do bólu głowy dla włoskiego szkoleniowca. Wcześniej potwierdzono nieobecność Daniela Salloia, Petera Gulacsiego i Bendeguza Bolli. Nie wiadomo jeszcze, czy gotowy do gry będzie Willi Orban.
Reprezentacja Węgier w piątek zmierzy się z San Marino, a w poniedziałek z Polską. Zajmuje czwarte miejsce w grupie, tracąc do naszego zespołu sześć punktów. Do końca eliminacji MŚ 2022 pozostały dwie kolejki. Jej szanse na awans są wyłącznie matematyczne.
Zobacz też:
Szymon Żurkowski obok Neymara. Polak doceniony przez ekspertów
Paulo Sousa zdradził, jak przeszedł zakażenie COVID-19