Nokaut, demolka, Niemcy na kolanach! Historyczne zwycięstwo!
Już po kwadransie gry reprezentacja Polski U-21 prowadziła z Niemcami 3:0 w meczu eliminacji mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni do końca utrzymali przewagę z liderami naszej grupy, nie pozwalając na wiele młodym gwiazdom zza Odry, wygrywając 4:0.
Mecz zespołów do lat 21 był rozgrywany w ramach eliminacji do mistrzostw Europy w tej kategorii wiekowej. Polacy stracili już wcześniej pięć punktów w czterech meczach, a Niemcy byli niepokonani. Pierwszy kwadrans tego spotkania przejdzie do historii!
Prawdziwym katem Niemiec była dwójka Jakub Kamiński - Adrian Benedyczak. Po dwóch podaniach piłkarza Lecha Poznań ze środka pola, napastnik Parmy zachowywał zimną krew i potrafił w sytuacjach sam na sam pokonać Lukę Philippa. Dla Polaków nie było żadnych straconych piłek i dążyli do kolejnych goli! Po tym, jak Michał Skóraś ograł rywala w bocznym sektorze, strzelił z ostrego kąta i już po kwadransie gry było 3:0!
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski szczerze o Złotej Piłce. "Są w tym momencie ważniejsze rzeczy"Czy mecz mógł się układać lepiej dla naszej reprezentacji? Jak się okazuje tak! Pięć minut po golu Skórasia, Biało-Czerwoni wyszli z kontrą. Adriana Benedyczaka sfaulował Jean Manuel Mbom i arbiter pokazał mu czerwoną kartkę!
Po tej sytuacji przez chwilę Niemcy nie mogli się pozbierać, jednak w końcu im się to udało. Bardzo dobrze na prawej stronie grał Kevin Schade, a w okolice słupka z poprzeczką z rzutu wolnego strzelił Angelo Stiller. Żadne bramki jednak do przerwy już nie padły.
Po zmianie stron, grający w osłabieniu Niemcy robili wszystko, by odmienić losy spotkania. Polacy momentami bronili się rozpaczliwie, uciekali się do fauli, za co otrzymywali napomnienia w postaci żółtych kartek, jednak najważniejsze dla reprezentacji Polski było to, że gole nie padały. Niemcy mieli sporo pretensji do sędziego, który pozwalał tego dnia na sporo.
W kilku momentach można było się zastanawiać jak zareagowałby VAR, którego w tym spotkaniu nie było. Sytuacje sporne były w obu polach karnych, "jedenastek" jednak nie było. W samej końcówce prowadzeni przez Macieja Stolarczyka Polacy postawili jeszcze kropkę nad "i". Wynik spotkania na 4:0 ustalił Kacper Kozłowski. Niemcy na kolanach!
Niemcy U-21 - Polska U-21 0:4 (0:3)
0:1 - Adrian Benedyczak 5'
0:2 - Adrian Benedyczak 12'
0:3 - Michał Skóraś 15'
0:4 - Kacper Kozłowski 90'
Składy:
Niemcy: Luca Philipp - Jean Manuel Mbom, Lars Mai, Malick Thiaw, Luca Netz (64' Jamie Leweling) - Angelo Stiller (90+3' Eric Martel), Yanick Kettel - Kevin Schade, Jonathan Burkardt, Malik Tillman (46' Armel Bella-Kotchap), Jonathan Burkardt, Kevin Schade - Eric Shuranov (25' Roberto Massimo).
Polska: Cezary Miszta - Łukasz Bejger, Kamil Kruk, Jakub Kiwior - Konrad Gruszkowski, Michał Skóraś (84' Mateusz Żukowski) - Nicola Zalewski (62' Kacper Kozłowski), Mateusz Bogusz, Łukasz Poręba, Jakub Kamiński - Adrian Benedyczak (69' Kacper Śpiewak).
Żółte kartki: Stiller (Niemcy), Miszta, Bejger, Kruk, Gruszkowski (Polska).
Czerwona kartka: Jean Manuel Mbom 20' / za faul na Benedyczaku