"Jestem pełen obaw". Ekspert punktuje reprezentację Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Filip Trubalski / Na zdjęciu: Dariusz Dziekanowski (z lewej)
WP SportoweFakty / Filip Trubalski / Na zdjęciu: Dariusz Dziekanowski (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

Dariusz Dziekanowski nadal nie może przekonać się do nowej reprezentacji Polski. Tej pod wodzą Paulo Sousy. - Nie mam przekonania, że jest w tej ekipie jakaś powtarzalność, solidność - pisze w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski jest już pewna gry w barażach o udział w mistrzostwach świata w piłce nożnej, które w 2022 roku odbędą się w Katarze. W grupie lepsi okazali się Anglicy i to oni są już pewni wyjazdu na turniej.

Co z Biało-Czerwonymi? "Niektórzy obwieszczają już sukces nowego selekcjonera Paulo Sousy, zapominając o tym, na jak trudnych rywali możemy trafić w tych play-off" - pisze w "Przeglądzie Sportowym" Dariusz Dziekanowski.

Ekspert uważa, że drużyna nie osiągnęła pewnego solidnego poziomu, poniżej którego nie schodzi, a niektórzy piłkarze przechodzą wręcz męczarnie na boisku.

"Przed marcowymi spotkaniami (oby spotkaniami, a nie spotkaniem) jestem pełen obaw. Uważam, że ten zespół nie jest na tyle zgrany, żeby pokonać drużyny będące wyżej w rankingu" - twierdzi Dziekanowski.

Nie jest przekonany, że kadra Paulo Sousy ma powtarzalność i solidność. Wskazuje jeden "element", który jest absolutnie poza tym - to Robert Lewandowski. Przyznaje wprost, że to od jego klasy jest uzależnione niemal wszystko.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski ostro o polskim systemie szkolenia. "Nie mogę powiedzieć, że widać światełko w tunelu"

Wyciągnął też swoje wnioski po meczach eliminacji. "Wiemy, że potencjał mimo wszystko pozwala nam bez większych problemów wygrywać z San Marino czy Andorą, ale generalnie nie potrafimy prowadzić gry" - dodał.

Już w poniedziałkowy wieczór Biało-Czerwoni zagrają w ostatnim meczu eliminacji do mistrzostw świata z Węgrami. W spotkaniu tym nie wystąpią Grzegorz Krychowiak, Kamil Glik i Lewandowski. Początek meczu o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1 i Polsacie Sport Premium 1.

Zobacz także: Polska z Węgrami bez Lewandowskiego. To niepoważne traktowanie kibiców Jerzy Dudek zobaczył dwie akcje Matty'ego Casha. Oto jego reakcja

Źródło artykułu:
Czy Polacy przejdą baraże i zagrają na MŚ 2022 w Katarze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
528
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co mówi ten pożal się Boże ekspert widzi każdy kto się interesuje piłką nożna , przecież to widać w każdym meczu. Jak piłkarze mają się zgrywać jak w każdym meczu graja w innym składzie?  
avatar
Katon el Gordo
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Ekspert punktuje reprezentację Polski" - żeby zauważyć te braki, które wskazał Dziekanowski, nie trzeba być ekspertem. Tylko tyle dało się wyczytać z całego felietonu ?  
avatar
k73
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dopóki Zieliński ma być w roli lidera środka pola, to tak będzie. Dlaczego? Bo on nie jest cały czas pod grą. Często znika na kilkanaście minut, nie szuka piłki. Nie jest to nic dziwnego, w Nap Czytaj całość
avatar
Legionowiak 3.0
15.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po raz kolejny Dziekan dobrze pisze! Brawo Darek za ukazanie prawdziwego i aktualnego obrazu polskiej kadry!