Piast Gliwice liczy na rehabilitację. Jakub Czerwiński o kluczu do wygranej
Piast Gliwice w piątek o godzinie 18:00 zmierzy się z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Jakub Czerwiński liczy na przełamanie. - Nie tak wyobrażaliśmy sobie dwa ostatnie mecze - ocenił obrońca.
Obrońca gliwickiego klubu wrócił po przerwie spowodowanej kontuzją. - Z moim zdrowiem wszystko już ok. W mojej głowie były obawy przed pierwszym meczem przed kontuzją, ale zawsze tak jest po dłuższej przerwie. Na szczęście w tej chwili wszystko z moimi wykresami jest w porządku i mogę pracować - stwierdził.
Gliwiczanie zagrają z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. - Wspominam mecz, w którym wygraliśmy 4:0 i zaryzykuję, że był to mój jeden z najważniejszych meczów w Piaście. Moje wspomnienia z Termaliką są bardzo dobre, spędziłem tam cztery lata będąc zawodnikiem tego klubu i sentyment jest, ale w piątek na pewno go nie będzie, bo mamy swój cel na ten mecz. Potrzebujemy zwycięstwa, podobnie jak i Termalika, która punktowała w ostatnich trzech meczach. Oni mają serię, ale my musimy narzucić nasz styl gry, chcąc by wynik był taki, jaki chcemy, dający zwycięstwo. Chcemy też pokazać dobrą piłkę - przeanalizował Czerwiński.
Piast musi powalczyć o stwarzanie większej liczby okazji pod bramką przeciwnika. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że mieliśmy mało sytuacji w ostatnich dwóch meczach i to sytuacja do zastanowienia dlaczego tak było, szczególnie z Wartą u siebie. Liczymy, że zaczniemy stwarzać okazje i lepiej operować piłką, co przełoży się na bramki i skuteczność. W poprzednich meczach przed starciem z Wartą skuteczność była wyższa i pracujemy nad stwarzaniem okazji i strzelaniem bramek - przyznał zawodnik
Gliwiczanie zdają się być faworytami piątkowego meczu. - Patrząc na sytuację w tabeli po dwóch naszych porażkach to nie ma znaczenia i przełożenia na naszą postawę. Musimy wyjść agresywnie, z pozytywnym nastawieniem i od początku być skupionym na zwycięstwie - podsumował Jakub Czerwiński.
Czytaj także:
Podolski zaatakował Legię. Mocny komentarz Peszki
Kto pożegna się z PKO Ekstraklasą?