Rozczarowujący występ reprezentacji Polski. "Efekty przyjdą. Obiecuję!"
Z pewnością nie tak wyobrażały sobie wtorkowy wieczór w Leuven polskie piłkarki. Biało-Czerwone przegrały na wyjeździe z reprezentacją Belgii 0:4 w szóstym meczu eliminacji mistrzostw świata.
- Zgadzam się, że wygrała drużyna zdecydowanie lepsza. Jest mi bardzo przykro z tego wyniku. Mogę powiedzieć, że oddałyśmy całe serducho, ale w sporcie tak jest, że raz wygrywasz, a raz przegrywasz - powiedziała Dominika Grabowska tuż po meczu w wywiadzie dla TVP Sport.
Czy reprezentacja Polski miała szansę, by wywieźć choćby punkt z Leuven? Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć, ale trzeba zaznaczyć, że przez pierwsze 15-20 minut Polki starały się dotrzymywać tempo rywalkom.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: znany trener nie rzuca słów na wiatr. Co za gest!Belgijki przeskoczyły nasz zespół w tabeli grupy F i zajmują drugą pozycję, która premiowana jest grą w barażach o awans na mistrzostwa świata w Australii i Nowej Zelandii.
- Sytuacja nie jest łatwa, ale mogę powiedzieć, że ta drużyna nigdy się nie poddaje. Zrobimy wszystko, by zająć to drugie miejsce. Ta drużyna ma ogromny potencjał. Będziemy dalej wykonywać ciężką pracę, a efekty przyjdą. Obiecuję - zakończyła Grabowska.
Przed Biało-Czerwonymi jeszcze cztery mecze. Najbliższe w kwietniu z Armenią u siebie i Norwegią na wyjeździe.
Czytaj też: Pogrom w polskiej grupie! 19:0 w eliminacjach do mistrzostw świata!