Nowe doniesienia ws. Paulo Sousy. "Dał zgodę"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa, były już selekcjoner reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa, były już selekcjoner reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

Czy Paulo Sousa rozwiąże kontrakt z reprezentacją Polski i obejmie brazylijskie Flamengo? Pojawiły się nowe doniesienia ws. selekcjonera.

Sensacyjna informacja o możliwym zakończeniu współpracy Paulo Sousy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej i transferem do Flamengo Rio de Janeiro pojawiła się w czwartkowy wieczór.

WP SportoweFakty ustaliły jednak, że nie ma zagrożenia, by Sousa miał opuścić polską kadrę przed barażami. Szansa awansu do finałów mistrzostw świata jest dla każdego trenera bardzo kusząca, to samo dotyczy Portugalczyka.

Temat transferu Paulo Sousy w brazylijskich mediach jednak nie cichnie, pojawiły się właśnie nowe doniesienia. Dziennikarze "Globo" i "UOL" przekonują, że portugalski szkoleniowiec jest teraz priorytetem Flamengo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Komentator oszalał. Gol "stadiony świata"

Teraz, bo wcześniej jedynką na liście życzeń był Paulo Fonseca. Tyle że ten ma na siebie inny plan. "Paulo Fonseca myśli o Anglii, przez co Paulo Sousa jest postrzegany jako faworyt na trenera Flamengo" - opisuje "Globo".

"Paulo Sousa jest w tej chwili najsilniejszym nazwiskiem na celowniku Flamengo. Ma to związek z jakością jego pracy i kulturą" - dodaje serwis.

Tomasz Ćwiąkała, relacjonuje za "UOL", że "Sousa za pośrednictwem agentów dał zgodę, żeby rozmowy były kontynuowane".

"Puentując: ja typuję, że Sousa zostanie w Polsce, ale powolutku otwiera sobie rynek latino i prędzej czy później tam wyląduje. Natomiast w całej historii dziwi mnie najbardziej wypuszczenie w eter informacji, że na totalnym luzie może sobie rozwiązać kontrakt z PZPN" - komentuje Ćwiąkała.

Zobacz też: Światowe media piszą o Sousie i Flamengo. "Jest podekscytowany" Ważna deklaracja dot. Paulo Sousy. Wiele osób na to czekało

Źródło artykułu: