Milik nie zlekceważył rywala. "Takie mecze są łatwe na papierze"

Arkadiusz Milik pokazał klasę w meczu z piątoligowym US Chauvigny (3:0). Piłkarz Olympique Marsylia miał powody do radości po ostatnim gwizdku sędziego.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Arkadiusz Milik ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Marsylczycy rozpracowali defensywę gospodarzy w 30. minucie. Luan Peres zacentrował z lewej strony do Arkadiusza Milika, który efektownie złożył się do strzału i pokonał bramkarza rywali. Ten gol był ozdobą niedzielnego spotkania.

Zawodnicy Jorge Sampaolego nie spuszczali nogi z gazu i zdobyli jeszcze dwie bramki. Na listę strzelców wpisali się Cengiz Under oraz Amine Harit. Olympique Marsylia awansował do 1/8 finału Pucharu Francji po zwycięstwie 3:0 z US Chauvigny.

Milik rozegrał 90 minut i nie zmarnował swojej szansy. Reprezentant Polski ma na koncie już cztery trafienia w krajowym pucharze. - Musieliśmy awansować, to nam się udało i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Jestem szczęśliwy, że zdobyłem jedną z bramek - stwierdził napastnik przed kamerami Eurosportu.

- Wszyscy potraktowaliśmy spotkanie bardzo poważnie. Szybko strzeliliśmy gola i dzięki temu było nam łatwiej. Czasami takie mecze są łatwe tylko na papierze - zaznaczył 27-latek.

Kadrowicz w dobrym stylu rozpoczął 2022 rok. Milik musi walczyć o miejsce w podstawowej "jedenastce" Olympique. W 20. kolejce Ligue 1 jego zespół zagra na wyjeździe z Girondins Bordeaux (7 stycznia).

Czytaj także:
"Złota" głowa Holendra uratowała Barcelonę
Kto nowym selekcjonerem? Były reprezentant skreślił trzech kandydatów

ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Czy Milik zasługuje na miejsce w podstawowym składzie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×