Piotr Nowak krytyczny dla piłkarzy Jagiellonii
- Brakowało nam zwyczajnej mądrości - powiedział trener Piotr Nowak po meczu Jagiellonii Białystok z Cracovią (0:0) i nie szczędził uwag do postawy swoich podopiecznych.
- Mieliśmy i troszkę szczęścia, ale ja nie jestem zadowolony z gry. Powinniśmy być bardziej konsekwentni w tym co robimy. Jeśli chodzi o posiadanie piłki, były dobre momenty, ale gra była zbyt szarpana i nerwowa. Mamy wiele do poprawy - dodał 57-latek.
Jagiellonia do meczu z Cracovią przystąpiła po krótkiej przerwie od ostatniego meczu z Górnikiem Zabrze (2:1), po którym na dodatek zespół miał dość długą podróż. - Jak tak się zastanowić, to był w miarę krótki tydzień po spotkaniu w poniedziałek. To jednak i tak za mało. Musimy od siebie więcej wymagać - podkreślił Nowak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?- Problem było widać choćby przy stałych fragmentach gry. Mieliśmy przewagę 2 na 1 i raz to zagraliśmy, a później zaczynamy wrzucać piłkę między 5-6 rywali mających po jakieś 190 cm. wzrostu. Albo pchamy się przez środek, gdy mamy bardzo fajne mobilne skrzydła i robimy przewagę na boku. To jest właśnie mądrość piłkarska lub po prostu cwaniactwo, by nie zmieniać tego co pracuje - uzupełnił szkoleniowiec białostoczan.