W tym artykule dowiesz się o:
Po barbarzyńskiej napaści Rosji na Ukrainę również piłkarska społeczność, a przynajmniej jej część, wyraziła oburzenie.
W tym gronie jest Grzegorz Krychowiak, reprezentant Polski, obecnie piłkarz rosyjskiego Krasnodaru.
"Krycha" bardzo szybko podjął decyzję o tym, że w obecnej sytuacji nie chce kontynuować kariery w Rosji.
W tym momencie Polak prowadzi intensywne negocjacje odnośnie odejścia z klubu.
Jak wiadomo, FIFA otworzyła okienko transferowe dla graczy z ligi rosyjskiej i ukraińskiej, którzy na zasadzie bezpłatnego wypożyczenia mogą odchodzić z tych lig bez większych komplikacji. Deadline na taki ruch mija 7 kwietnia, ale Krychowiak chce załatwić sprawę jeszcze przed zgrupowaniem reprezentacji.
ZOBACZ WIDEO: Ukraińscy sportowcy pomagają i walczą na froncie. "Ta armia nas obroni"
Hiszpanie i Niemcy chcą Polaka
Gdzie zatem trafi reprezentant Polski? Z najnowszych informacji WP SportoweFakty wynika, że Polak ma już oferty z Hiszpanii i Niemiec. Oczywiście, w obu przypadkach to propozycje z najwyższej klasy rozgrywkowej w tych krajach. I nie ma się co dziwić, bo "Krycha" ma dużą renomę na rynku. Zresztą, w Hiszpanii ze świetnej strony pokazał się przecież w barwach Sevilli.
Legia? Normalnie byłoby to nierealne, ale...
Kilka dni temu portal meczyki.pl napisał, że o Krychowiaka pytała też Legia. W "normalnych" warunkach mistrzowie Polski nie mieliby szans, ale… W tym momencie być może całkowicie Legii skreślać nie można, bo pomocnikowi kadry bardziej obecnie zależy na grze niż na wysokim kontrakcie.
Sam zawodnik jest świadomy, że w jego przypadku to właśnie regularna gra jest najważniejsza dla podtrzymania formy. Dlatego właśnie Krychowiak nie chciał się zgodzić na wariant "wakacji", jaki przyjęli wszyscy inni zagraniczni gracze Krasnodaru. On chce odejść i grać!
Zdążyć z formą na baraż
Oczywiście motorem napędowym jego działań jest fakt, że w marcu Polska będzie walczyć o udział w mistrzostwach świata w Katarze, a Krychowiak jest ważnym ogniwem Biało-Czerwonych.
Akurat w jego przypadku, ze względu na brak regularnej gry w tym momencie, sparing (prawdopodobnie zagramy ze Szkocją 24 marca) byłby idealnym przetarciem przed bojem o wszystko ze zwycięzcą pary Szwecja - Czechy. A to spotkanie zagramy 29 marca na Stadionie Śląskim.
Pasjonująca walka. Lewandowski kontra Benzema Z Barcelony i Liverpoolu do Górnika?!
Czy Polska awansuje do finałów mistrzostw świata w Katarze? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
