W tym artykule dowiesz się o:
[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] po wyczerpującym meczu ze Szwecją w spotkaniu Bayernu Monachium z Freiburgiem był oszczędzany przez Juliana Nagelsmanna. "Lewy" zszedł z boiska już w 62. minucie i do tego czasu nie strzelił bramki. Nie poprawił zatem swojego dorobku i nadal wynosi on 31 goli.
Do polskiego napastnika zbliża się Karim Benzema. W weekend ustrzelił dublet dla Realu Madryt i w pięciu ostatnich ligowych meczach, w których wystąpił, zdobył aż siedem bramek i dołożył cztery asysty.
Dla porównania Lewandowski w ostatnich pięciu meczach Bundesligi strzelił trzy gole. Teraz przewaga kapitana reprezentacji Polski stopniała do siedmiu bramek w europejskiej klasyfikacji Złotego Buta.
Żaden inny zawodnik z czołówki ZB nie poprawił już swojego bilansu.
Złoty But: czołówka klasyfikacji (TOP 5 lig w Europie):
Lp. | Piłkarz | Klub | Gole | Punkty |
---|---|---|---|---|
1 | Robert Lewandowski | Bayern Monachium | 31 | 62 |
2 | Karim Benzema | Real Madryt | 24 (+2) | 48 |
3 | Ciro Immobile | Lazio Rzym | 21 | 42 |
-. | Dusan Vlahović | Fiorentina | 21 | 42 |
5 | Patrik Schick | Bayer Leverkusen | 20 | 40 |
-. | Mohamed Salah | Liverpool | 20 | 38 |
Ranking powstaje w oparciu o liczbę goli strzelonych przez piłkarzy w lidze. Bramki są mnożone przez współczynnik trudności rozgrywek. Najwyższy - dwa - ma pięć czołowych lig. Obecnie: hiszpańska, angielska, niemiecka, francuska i włoska (współczynnik zależy od wyników klubów z każdej ligi w europejskich pucharach w ciągu ostatnich pięciu sezonów).
Poprzedni zwycięzcy: 2021 - Robert Lewandowski (41 goli) 2020 - Ciro Immobile (36 goli) 2019 - Leo Messi (36 goli) 2018 - Leo Messi (34 gole) 2017 - Leo Messi (37 goli) 2016 - Luis Suarez (40 goli) 2015 - Cristiano Ronaldo (48 goli) 2014 - Cristiano Ronaldo, Luis Suarez (31 goli) 2013 - Lionel Messi (46 goli) 2012 - Lionel Messi (50 goli) 2011 - Cristiano Ronaldo (40 goli) 2010 - Lionel Messi (34 gole)
Zobacz także: "Kompromitacja na całej linii". Wysłał Michniewicza na korepetycje do Lewandowskiego Zobacz także: Gigant przyjedzie na Stadion Narodowy?! Z tą reprezentacją chce zagrać Michniewicz
ZOBACZ WIDEO: Ostatnia szansa "pokolenia Lewandowskiego". Liderzy zdawali sobie z tego sprawę