Mbappe prezydentem Francji? Zabawna sytuacja w wyborach na głowę państwa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Catherine Steenkeste / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
Getty Images / Catherine Steenkeste / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
zdjęcie autora artykułu

Niedawno zakończyły się wybory prezydenckie we Francji. Na drugą kadencję wybrany został Emmanuel Macron, który pokonał Marine Le Pen oraz...Kyliana Mbappe.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie wszyscy we Francji potraktowali wybory prezydenckie z należytą powagą. Wśród głosujących znalazły się bowiem osoby, które na nową głowę państwa wybrały Kyliana Mbappe.

Takich wyborców we Francji naliczono aż dziesięciu, wszyscy z Doubs miejscowości. W praktyce nie wpłynęło to na finalne wyniki wyborów prezydenckich we Francji, ale niewątpliwie jest pewnym elementem humorystycznym.

Tym samym wybrany na drugą kadencję Emmanuel Macron zyskał nowego rywala w walce o fotel prezydenta. Drugą Marine Le Pen pokonał aż o 17 punktów procentowych, więc jest to zwycięstwo bezdyskusyjne.

Uwagę na ten fakt zwrócił nawet francuski dziennik "L'Equipe". - Nie jest jasne, czy Kylian Mbappe w przyszłości zostanie politykiem, ale jest jasne, że w Doubs nie brakuje jego zwolenników - napisano w dzienniku.

Pewne jest, że gdyby mistrz świata z 2018 roku wystartował w wyborach prezydenckich w Doubs mógłby spokojnie je wygrać.

Zobacz też:

Letnia rewolucja w Legii Warszawa. Odejdą gwiazdy zespołu Historyczny mecz Karima Benzemy!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ach, ten Neymar. Tarzał się po podłodze!

Źródło artykułu: