Zamieszanie wokół Ronaldo. "Nie powiedziałem tego"

Przyszłość Cristiano Ronaldo w Manchesterze United stoi pod znakiem zapytania. Jego zachowanie po ostatnim domowym meczu wywołało wiele kontrowersji. Portugalczyk do wszystkiego odniósł się w mediach społecznościowych.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Cristiano Ronaldo Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
[h2] W ostatnim domowym meczu w tym sezonie Manchester United wygrał z Brentford FC 3:0. Czerwone Diabły po ostatnim gwizdku cieszyły się z triumfu i wyszły na rundę honorową po stadionie. Jednak po spotkaniu najwięcej mówiło się o zachowaniu Cristiano Ronaldo.[/h2] Portugalczyk miał krzyknąć do kamery "nie skończyłem", co miałoby sugerować, że pozostanie w Manchesterze United. Słowa te wywołały jeszcze więcej spekulacji dotyczących jego przyszłości na Old Trafford.

Jednak Portugalczyk później upierał się, że nie użył takich słów podczas rundy honorowej. W mediach społecznościowych jasno odciął się od tych słów. "Nie powiedziałem tego" - napisał na Instagramie Ronaldo.

ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza

Jaka będzie przyszłość Ronaldo? Tego nie wiadomo. Nowym trenerem Manchesteru United ma być Erik ten Hag i to od niego będzie zależeć przyszłość portugalskiego napastnika. Ten może nie pasować do filozofii i stylu gry preferowanego przez nowego szkoleniowca.

Holenderski trener znany jest z tego, że stawia na młodzież. Dlatego przyszłość Ronaldo w MU jest niepewna. I to pomimo tego, że "CR7" w tym sezonie strzelił 24 gole w 38 spotkaniach.

Czytaj także:
Skandal na PGE Narodowym. Ranni funkcjonariusze i... koń
Kameruńczyk opuści latem Górnika? Znamy cenę jego wykupu. Dla Górnika to ogromna kwota

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×