Na straganie w dzień targowy: Wielkie powroty, zamieszanie ws. Robaka

Miniony tydzień na rynku transferowym w T-Mobile Ekstraklasie upłynął pod znakiem powrotów Piotra Celebana i Roberta Demjana. Być może nad Wisłę wróci też... świeżo sprzedany do Chin [tag=6306]Marcin Robak[/tag].

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Pogoń Szczecin 3 lipca ogłosiła, że sprzedała Marcina Robaka do chińskiego Guizhou Renhe, w którym król strzelców minionego sezonu T-Mobile Ekstraklasy miał dołączyć do Krzysztofa Mączyńskiego.


Niespełna tydzień później okazało się, że choć Chińczycy kupili reprezentant Polski, to wcale nie chcą go w swoim zespole, bo sprowadzili równolegle Niemca Mike'a Hankego. Robak jest w Szczecinie, ale formalnie jest zawodnikiem zdobywcy Pucharu Chin.

Sprawa zakończy się najprawdopodobniej tak, że Robak nadal będzie występował w Pogoni, która nie zarobi pełnej kwoty transferowej, ale otrzyma odszkodowanie za zerwanie umowy. Może być też tak, że Pogoń otrzyma odszkodowanie, ale Robaka nie odzyska - w końcu po rozwiązaniu umowy z Chińczykami będzie on wolnym zawodnikiem i łakomym kąskiem na rynku transferowym.


Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)