Wyścig królów: Robert Lewandowski z niełatwym zadaniem

Robert Lewandowski zdobył w weekend bramkę w Bundeslidze, ale Pierre-Emerick Aubameyang także odpowiedział trafieniem. Polak musi poprawić swoją skuteczność, jeśli marzy o tym, aby zostać najlepszym strzelcem. Oto wyścig królów strzelców w Europie.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

PREMIER LEAGUE

W Premier League na czele doszło do zmiany. Romelu Lukaku aż czterokrotnie pokonał Artura Boruca w weekendowym spotkaniu z Bournemouth. Wysunął się na prowadzenie i o jedną bramkę wyprzedza aż trzech zawodników: Diego Costę, Alexisa Sancheza oraz Zlatana Ibrahimovicia. Ten ostatni raz wpisał się na listę strzelców w starciu z Leicester City.

Do ścisłej czołówki dobił Jermain Defoe z Sunderlandu. Mimo iż jego drużyna desperacko walczy o utrzymanie w Premier League, to doświadczony napastnik ma już 14 bramek. W sobotę dwukrotnie zmusił do kapitulacji golkipera Crystal Palace.

Piłkarz Klub Gole
Romelu Lukaku Everton 16
Diego Costa Chelsea 15
Alexis Sanchez Arsenal 15
Zlatan Ibrahimović Man Utd 15
Jermain Defoe Sunderland 14
Harry Kane Tottenham Hotspur 14
Sergio Aguero Man City 11
Dele Alli Tottenham Hotspur 11
Eden Hazard Chelsea 10
Michail Antonio West Ham United 9
Sadio Mane Liverpool FC 9

        

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Który z napastników strzeli w tym sezonie więcej goli w lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Krzysztof Jarząbek Zgłoś komentarz
    Przede wszystkim Bayern musi się poprawić jako zespół, bez tego może być ciężko. Na razie ich gra jest znacznie poniżej możliwości.
    • Victorxxx777 Zgłoś komentarz
      W Anglii i we Włoszech się dzieje :D wgl wszędzie się dzieje... już dawno nie było tak żeby we wszystkich 5 najlepszych ligach w Europie na tym etapie było tak wielu zawodników z
      Czytaj całość
      szansami na koronę.. Ronaldo i Messi już odczuwają swój wiek i wyraźnie zdobywanie goli nie przychodzi im z taką łatwością :/