Bundesliga. Niemieckie media po zwycięstwie Bayernu. "Bezbramkowy Lewy"
Bayern Monachium pokonał Fortunę Dusseldorf 4:0. Niemieckie media tyle samo miejsca, co samemu zwycięstwu, poświęciły przerwanej serii Roberta Lewandowskiego.
Dominika Pawlik
Bild: "Pierwsze zwycięstwo po Ulim Hoenessie"
"Fortuna pozostaje jedynym klubem obecnie występującym w Bundeslidze, przeciwko któremu Lewandowski nie strzelił jeszcze bramki" - czytamy w "Bildzie". Polak zanotował za to pierwszą w sezonie asystę, podając przy czwartej bramce piłkę do Phillipe'a Coutinho. "Bild" nazwał Hansiego Flicka trenerem "Bis-Weihnachten-Trainer", czyli dosłownie takim, który ma Bayern prowadzić do świąt. Przynajmniej według zapewnień zarządu klubu.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (29)
-
ja33 Zgłoś komentarz
dobrze ,że Lewandowski trzyzma Nioemcow z bayernu w ryzach ,,dzięki temu pna sie w gore, -
Anonymous2328 Zgłoś komentarz
bardziej egoistycznie grającego zespołu od Bayernu nie widziałem ale pozostałe zespoły niemieckie grają podobnie ale nie aż tak -
Antek Pyta Zgłoś komentarz
DREWNIAK JEST SKONCZONY JAK PIATEI I SOBOTA -
Orliczka75 Zgłoś komentarz
A jakie to ma znaczenie co piszą "niemieckie media"?... Na tu i teraz pan Robert jest kapitanem polskiej drużyny i to ma znaczenie... -
jerzy j. Zgłoś komentarz
bywa po to żeby mieli więcej swobody , taka fałszywa 9-ka. -
tyrionlannister123 Zgłoś komentarz
Lewy dzis bardzo dobry mecz, pomimo braku gola... Kapitalna asysta i udział przy jeszcze jednej bramce... Super forma i widać, że gra dla drużyny... -
Zorkin 1 Zgłoś komentarz
Żałoba Walikoni i cebul Sronislera betona i jego kumpli -
Dżorcz Klunej Zgłoś komentarz
piłek i w ogóle. A Lewy chyba się wypalił zawodowo :DD -
Pionar Zgłoś komentarz
Trzech obrońców pilnowało Roberta a inni strzelali bramki. I tak był najlepszy.