Seria stałych fragmentów dla Wikingów, a publiczność zaczyna śpiewać i radować się z okazji zwycięstwa.

Doliczone 3 minuty do regulaminowego czasu.

Bezpańskie podanie. Yussuf Poulsen miał zdecydowanie bardziej kreatywny pomysł na zakończenie ataku niż inni piłkarze w czerwonych strojach.

Ostatnie minuty pojedynku. Koszmarna skuteczność Danii powoduje, że wciąż nie może być pewna zwycięstwa.

Simon Kjaer wybrał się w pole karne przeciwnika i polował na dośrodkowanie Christian Eriksena z rzutu wolnego. Mały bilard i Ormianie wyszli z opresji.

Zabawy Duńczyków przed własnym polem karnym i to powinno być wyrównanie. Przeciwnik nie spodziewał się, że dostanie piłkę i nie wiedział, jak wykorzystać sytuację sam na sam! Wygonił się do boku i zmarnował szansę.

Fenomenalne interwencje bramkarza powinny natchnąć partnerów z pola do fali ataków. Wciąż Armenia ma Duńczyków w zasięgu ręki.

Będzie rzut karny dla Danii! Viktor Fischer zatańczył w polu karnym i został staranowany przez przeciwnika.

Pierwsza akcja Yussufa Poulsena zakończona płaskim podaniem w pole bramkowe. Zabrakło partnera, by zamkąć akcję uderzeniem z bliska do siatki.

Coraz bliżej drugiego gola dla Danii, a obrona gości coraz bardziej dziurawa. Ponownie strzał z bliska zatrzymany przez Arsena Beglaryana.

Peter Ankersen włączył się do ataku na prawej stronie boiska. Ta akcja została świetnie rozegrana, ale zakończona uderzeniem z bliska w nogę bramkarza Armenii!

Christian Eriksen zdobył dotychczas jedynego gola. Pokazał się partnerowi w przodzie, ale nie doczekał się dobrego podania.

Zbyt mocne podanie na prawym skrzydle i futbolówka trafiła na moment w posiadanie zespołu z dalekiego Kaukazu.

Nie zorientował się Nicolai Jorgensen, w którym momencie oddać strzał obok wysuniętego bramkarza. Na dodatek zadanie utrudniło podanie za plecy i tak Dania zmarnowała sytuację podbramkową.

Długo myśleli nad rozegraniem rzutu wolnego gospodarze. W końcu mocno bite dośrodkowanie z lewego skrzydła poszybowało na głowę defensora.

Riposty gości niewyraźne. Ciekawe co przygotowali na drugą połowę, by zapunktować.

Przewaga 1:0 nie jest bezpieczna, dlatego Dania przystąpiła do ataku również po przerwie. Christian Eriksen nie miał miejsca do strzału z ostrego kąta.

Gra wznowiona po przerwie.

Doliczona minuta.

Ostry wślizg, ale sędzia wziął pod uwagę, że murawa jest mocno nasiąknięta wodą i nie wyciągnął żółtej kartki.

Gorąco w polu karnym Armenii i "ofiarą" całego zamieszania jest Aras Ozbiliz. Selekcjoner pyta medyków czy będzie potrzebna zmiana za kontuzjowanego piłkarza.

Pierwszy strzał Armenii i od razu celny. Frederik Ronnow ustawił się dobrze na linii i zatrzymał próbę z 20. metra.

Nieporozumienie, ponieważ Simon Kjaer sprzątnął piłkę sprzed nosa własnego bramkarza. Nie było tam przeciwnika, by ukarać Duńczyków za moment zawahania.

Niebezpiecznie dośrodkował Riza Durmisi, ale na posterunku zachował czujność Arsen Beglaryan, zdecydowanie najczęściej wymieniany spośród gości.

William Kvist posłużył się faulem, by skasować w zarodku odpowiedź reprezentacji Armenii. Ta nie zrobiła użytku z rzutu wolnego.

Poprzeczka uratowała drużynę z Kaukazu. Nie może uwierzyć Viktor Fischer, że piłka nie posłuchała go tak jak sobie wymarzył!

Natomiast Armenia próbuje skonstruować jakikolwiek atak. Przed momentem Araz Ozbilis rozpędzał się i został sfaulowany przez Christiana Eriksena.

Umiarkowany poziom emocji. Trybuny jakby wyczekują na takie przyspieszenie Danii jak w 17. minucie. Miejscowa drużyna góruje pod względem organizacji.

Piłka była na połowie Danii. Armenia zaangażowała większą liczbę zawodników w akcję ofensywną, ale bez efektu.

Na razie w ataku Dania, a jej napastnicy rozegrali kapitalnie akcję. Nicolai Jorgensen dostał podanie od Viktora Fischera, po czym nie pokonał Arsena Beglaryana z ostrego kąta.

Teraz ciekawe czy Armenia jest w stanie zaatakować Wikingów. Jej gra na początku meczu była totalnie asekuracyjna, wręcz kunktatorska.

Krótkie rozegranie rzutu rożnego aż Riza Durmisi zdecydował się na wstrzelenie piłki w pole karne Armenii. Poradzili sobie rywale.

Simon Kjaer wyłuskał piłkę na własnej połowie, a zainicjowana przez doświadczonego defensora akcja skończyła się strzałem z dystansu i rzutem rożnym.

Ormianie nie wyściubili jeszcze nosów z własnej połowy. 71 procent posiadania piłki Wikingów.

Przyspieszyli gospodarze i zapachniało golem otwierającym wynik. Na czas wybiegł z bramki Arsen Beglaryan i skasował dośrodkowanie.

Wyraźna przewaga Danii pod względem posiadania piłki, lecz dotychczas bez konkretów pod bramką Arsena Beglaryana.

Arsen Beglaryan nie spieszył się ze wznowieniem gry. Armenia chce ostudzić w ten sposób zapał Duńczyków do ataku.

Szybka wymiana podań w polu karnym przyjezdnych i Viktor Fischer próbował oddać strzał z półdystansu. Zdążyli wrócić i zablokować śmiałka rywale.

W posiadaniu piłki grający w czerwonych strojach Duńczycy, a Armenia w białych koszulkach.

Ostatnie przygotowania do pojedynku.

Dania przegrała tylko raz w historii z reprezentacją Armenii. Drużyna z Kauzaku potrafi być jednak groźna i liczy na spawienie kilku niespodzianek w eliminacjach mistrzostw świata.

Sędzia: Harald Lechner (Austria).

Ławka rezerwowych reprezentacji Armenii: Gor Manukyan, Anatoli Aivazov - Taron Voskanyan, Zaven Badoyan, Marcos Pizzelli, Ruslan Koryan, Gevorg Ghazaryan, Artur Sarkisov, Davit Hakobyan, Davit Manoyan.

Ławka rezerwowych reprezentacji Danii: Jesper Hansen, Jonas Lossl - Thomas Delaney, Lasse Nielsen, Mathias Jorgensen, Nikolaj Thomsen, Jens Stryger Larsen, Daniel Wass, Lasse Schone, Yussuf Poulsen, Andreas Cornelius.