Walijczycy zwietrzyli szansę na zwycięstwo! Trwa napór gospodarzy.

Arbiter doliczył 4 minuty.

Rzut karny dla Walii! McAuley faulował Churcha!

Groźnie w szesnastce gości, ale arbiter nie pozwolił Churchowi umieścić piłki w siatce... był ofsajd.

Chytre podanie od Jonny'ego Williamsa do świeżo wprowadzonego Churcha. Ten jednak w dość prostej sytuacji nie trafił w piłkę.

Optyczna przewaga po stronie gospodarzy, ale tak jest niemal przez całe spotkanie. Irlandczycy raz ukąsili i mądrze się bronią.

Zamieszanie pod bramką gości! Piłka dość przypadkowo spadła na 7. metr, ale Vokes nie był na tyle szybki by dopaść piłkę przed bramkarzem.

Jonny Williams został powalony na murawę z lewej strony boiska, na wysokości pola karnego. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale zagrał zbyt głęboko, prosto w ręce golkipera.

Irlandia Północna będzie pierwszym grupowym rywalem Polaków podczas Euro 2016. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że przy takiej grze rywala jak dzisiaj, zwyczajnie musimy dać radę!

Obraz gry podobny do tego jaki obserwowaliśmy przed przerwą. Czyli dużo w środku, mało pod bramkami.

Szansa Irlandii Północnej! Świetne, prostopadłe podanie z głębi pola i bliski wyjścia sam na sam z bramkarzem był Ward. Jeden z obrońców wślizgiem wybił mu jednak piłkę, a ta trafiła pod nogi Lafferty'ego. Napastnik nie spodziewał się takiego obrotu sprawy i chyba dlatego oddał tak anemiczny strzał, z obroną którego bramkarz nie miał kłopotów.

Zaczynamy drugą połowę.

Osamotniony Washington nie miał z kim wymienić piłki, stąd decyzja o uderzeniu z 25 metrów... nad poprzeczką.

Nie pierwszy już raz gospodarze dochodzą do pozycji strzałowej po dośrodkowaniu z kornera. Tym razem walkę z obrońcami wygrał Chester, ale chybił celu.

Gdybyśmy grali o stawkę z pewnością byłaby kartka za ten taktyczny faul Norwooda na wyprowadzającym kontrę Williamsie. Szkocki arbiter udzielił jedynie słownej reprymendy.

Dośrodkowanie spadło na głowę jednego z Walijczyków, a ten naciskany przez rywali główkował obok bramki. Był nim Sam Vokes

Wreszcie groźniej pod bramką! George Williams pokusił się o soczysty strzał z narożnika pola karnego, ale jeden z obrońców zdołał podbić piłkę głową, a ta poszybowała nad poprzeczką.

Dośrodkowanie z lewej flanki. Akcję Wallijczyków, na dalszym słupku zamykał George Williams. Piłka dostała jednak przyspieszenia, po odbiciu się od mokrej murawy i zawodnik, mimo iż bardzo się starał, nie opanował jej.

Washington próbował w taki sposób przyjąć piłkę, by od razu wypracować sobie pozycję do strzału. Nic z tego! Czujny Wayne Hennessey odważnie wybiegł z bramki i zniweczył zamiary napastnika.

Dobre rozciągnięcie gry i podanie na lewą stronę do Washingtona. Ten próbował wedrzeć się w szesnastkę rywali, ale w dziecinny sposób piłkę odebrał mu Vaughan.

Około 30 metrów do bramki i szybka decyzja o strzale. Paddy McNair pomylił się jednak dość znacznie.

Tom Lawrence nieprzepisowwo zatrzymany przed polem karnym gości. Z 23 metrów, mocno obok muru strzelił David Cotterill, ale McGovern sparował piłkę na rzut rożny. Korner nie przyniósł zagrożenia.

Dwa kornery dla gości, bite w ciągu 60 sekund, ale i tym razem bez strzału na bramkę.

Jak dotychczas piłka niezmiernie rzadko gości pod bramkami. Posiadanie piłki: 69% - 31%

Słabe ostatnie minuty ożywił Steven Davis, który przedryblował kilku Walijczyków w środkowej strefie. Wybitnej korzyści z tego nie było, ale indywidualne popisy godne odnotowania.

Wysoka centra w poszukiwaniu Lafferty'ego, ale ten nie miał szans sięgnąć tej piłki.

Długie podanie na wolne pole do Washingtona, ale ten był zdecydowanie wolniejszy od walijskiego bramkarza.

Ładna akcja gospodarzy prawym skrzydłem. Dobre dośrodkowanie na bliższy słupek, gdzie wbiegał Sam Vokes, ale napastnik główkował nad poprzeczką.

Dużo powietrznej walki oraz typowa siłowa piłka, w której żadna ze stron nie odstawia nogi. Zapraszamy na wyspiarski futbol, tym razem w wydaniu reprezentacyjnym.